Pewnie tym, że nie leci juz tak szybko i latwo jak na poczatku ssania :)
Mój tez tak robił :/

za mało pokarmu masz też tak miałam i zaczęłam po troszku dokarmiać młodego:)

Też tak miałam ale tylko z jedną piersią, przewalczyliśmy to, podawałam mu tą pierś jak najczęściej i po kilku dniach już było ok.Tobie też tak radę zrobić, przystawiaj dziecko do piersi jak najczęściej. Jak zaczniesz dokarmiać to możesz stracić całkiem pokarm.

U mnie zdarza się tak czasami. Położna powiedziała, że to kolki. Zwróć uwagę na to co zjadłaś poprzedniego dnia i spróbuj tego unikać w swojej diecie.

"U mnie zdarza się tak czasami. Położna powiedziała, że to kolki. Zwróć uwagę na to co zjadłaś poprzedniego dnia i spróbuj tego unikać w swojej diecie."
Wdaje mi się, że jeśli powodem by było to co zjadła, to dziecko nie ssało by przez pięć minut tylko od razu by się denerwowało. Prawdopodobnie jest mało mleka i dziecku gorzej się ssie, ale zawsze można zwrócić uwagę czy nie zjadło się czegoś o ostrym smaku, bo nigdy nic nie wiadomo. Kolki chyba by dawały o sobie znać nie tylko przy jedzeniu.

a mi jeszcze wpada do głowy jeden pomysł...może ma zapchany nosek? i ciężko mu się oddycha? Przynajmniej ja bym to sprawdziła...jeżeli nie nosek, to problem musi być w mleczku lub jego braku..
być może racji nie mam,ale sprawdzić nie zaszkodzi..

Jeśli nie chce ssać to albo Ty sie stresujesz i wówczas dziecko to wyczuwa i nie chce jesc, za wolno lub za szybko wypływa pokarm z piersi, albo masz w swojej diecie coś co zmienia smak mleka i to nie pasuje maluszkowi:)