Moja corka byla glodna przystawilam do piersi , zlapala dwa razy i zlosc, wyszlo na to ze nie mialam mleka albo za malo. Przystawilam do drugiej piersi pila pieknie. W tej jednej piersi mialam mleko jeszcze. Pozniej zginal i to samo wiercenie, zlosc i krzyk dziecka. Przeszlam na butelke i dziecko odmienione, przestal sie krzyk i wiercenie przy karmieniu. Karmilam krotko piersia. Nie wiem czy ta moja rada zda sie cos tobie, moze masz za malo mleka i na poczatku leci a pozniej brakuje i slabiej leci mleko wtedy dziecko sie zlosci i wierci. Tak mi sie wydaje.

no wlasnie mleka mam bardzo duzo

To moz enie umie zlapac.W sumie nie mam innych racjonalnych pomyslow. Jak masz pokarm to nic innego nie pozostalo jak odciagac pokarm i do butelki i przez butelke. Poradzisz sobie. Pozdrawiam.

Przyczyn moze byc wiele... moze mleko leci Ci za szybko i w zbyt duzych ilosciach na raz i mlody sie zachlystuje? moze go cos rozprzasza?
moze... moze... moze...
Moja najmlodsza tez tak miala... np. jak byla bardzo nerwowa owijalam ja kocykiem, raczki tez... chwile poszarpala sie i skupiala sie wreszcie na piciu...
jak lecial mi za szybko pokarm zmienialam pozycie... najlepsza wtedy jest ta, ze kobieta lezy na plecach a dziecko kladzie sobie na brzuchu... dziala sie przeciw grawitacji i mleko plynie duzo wolniej, nie zalewa buzi malucha...

Niedobrze tez, ze dajesz mu butle... Moze przejal technike ssania z tego butelkowego, probuje w ten sposob ssac piers i nie ma tego efektu...
Podawanie butelki zbyt wczesnie (czasami) zaburza sposob ssania piersi...

Moja taka rada... przemeczyc sie jakis czas i NIE PODAWAC W OGOLE BUTELKI... Sposob ssania butli i piersi jest zupelnie inny... :) niestety.

moja malutka też ma około 5 tygodni, i podobnie jak twój synek raz ssie pierś bez problemu, a innym razem bardzo się złości, pręży i macha rączkami. myślę że to wina tego, że pokarm leci zbyt szybko. przytrzymuję jej wtedy rączki i przerywam karmienie, aż się uspokoi, i po chwili je już grzecznie :) ale ja nie karmię butlą, i jeśli chodzi o moje zdanie, to polecam jej odstawienie i cierpliwe karmienie piersią.

moja koleżanka tak ma córeczką , doradca laktacyjny powiedział ze jest po prostu leniwa :) z butelki mleczko płynie szybciej no i wyszło ze ściąga cały czas pokarm i podaję przez butle .

normalnie mam ten sam problem, moja raz je grzecznie a raz miota się jak opętana:))tylko ja daje jej tylko pierś, i nie wiem co mam z tym zrobić