Do okrycia dziecka, położenia na przewijak lub w inne miejsce by położyć na nią dziecko.

ja mam 4 poki co. jedna zawsze ejst na przewijaku zeby dzidzia nie lezala na tej zimnej "ceracie" a jedna mam w lozeczku jakby zrobil kupke czy siku zeby nie przemoklo na materac

ja flanelową pieluszkę kładę na poduszkę w łóżeczku. ochroni to poszewkę przed pobrudzeniem od oliwki. flanela przyda się też gdziekolwiek chcesz położyć malca w gościach, ale tez zabieraj do lekarza przy ważeniu potrzebna jest pieluszka - może to być tetra.

falnela przydawała się u nas jako dodatkowe przykrycie po kąpieli. może też służyć jako cieniutki kocyk albo podkład pod pupcie ;)

Ja nie kupowałam, ale dostałam i nie bardzo się przydały. Miałam podkłady jednorazowe, które brałam na wizyty do lekarza. W razie osiusiania można było je po prostu wyrzucić, a flanelę trzeba raczej zapakować i wyprać ;)

Mi się przydają w trakcie karmienia małej. Kładę je między pierś a ją i nie moczymy się :)

Mi one służą jako poduszka składam na 4 i mała na nich śpi, bo gdyby jej się ulało to nie prześcieradełko czy tam rożek tylko na pieluszkę. I jak gdzieś jedziemy to ją zawsze na pieluszkę kładę :) ja mam 5 i tyle mi starczy.

Ja używam pieluszek flanelowych jako wyścielenie np. w łóżeczku - kładę na prześcieradło, jak potrzebuję to przy usypianiu Zuza lubi nakrywać sobie oczka. Myślę, że 3 wystarczą. Do szpitala to raczej tetrowe, ale może być flanela. Kładziesz na przewijaku, na wadze i dopiero na tym dziecko