Juz wczoraj pisalam duzo na temat mojej szyjki;) tez sie skracala, ale chyba nie az tak bardzo,b o nie musialam brac zadnych lekow, tylko nie wolno bylo mi sie nadwyrezac, i po 32. tc zabronil mi seksu, urodzilam w 38 tc. ale nie wiem czy to przez szyjke...Po prostu sie oszczedzaj i chodź regularnie na badania jak bardzo sie skraca, bo jesli nieznacznie to nie bedzie problemow.

Nie chciałabym Cie martwić, ale moja szyjka w ciągu 3 tyg. tak się skróciła, że musieli mi założyć szew żeby nie doszło do przedwczesnego porodu;/ no i juz 1,5 miesiąca leże w łózku;/ tylko, ze ja miałam podczas zabiegu 2,2cm a dzień wcześniej 2,4 cm. To jednak zależy od nacisku lekarza na te szyjkę podczas badania. Uważaj na siebie i nie lekceważ żadnych skurczy... ale poki co masz naprawde "ładną" szyjkę;) pozdr.

w 30tc miałam już nie cały 1 cm szyjki i małą w kanale rodnym już, urodziłam w 39tc SN wywoływany z racji mojego stanu zdrowia.

Ja otrzymałam tabletki dopochwowe. Usłyszałam od swojego lekarza, że nie powinnam się niczym przejmować.. że to jest normalne i dość często występuje.. że mogłabym zaniepokoić się dopiero wtedy, gdy szyjka miałaby długość 2,5 cm i poniżej.