Z tego co wiem kazda z nas przechodzi to inaczej. Ja jestem 2 tygodnie i 5 dni po cc. Ogolnie czuje sie juz dobrze, jednak lekarze nadal ostrzegaja aby uwazac na siebie. Cc to w koncu powazna operacja - wiec nie szaleje za bardzo. Juz bym chciala zaczac cwiczyc zeby sie brzuszka pozbyc ale zalecane jest poczekac do ok 2 miesiecy po cc. Dla mnie najgorsze byly dni do momentu sciagniecia szwow.

jak się można czuć? źle, byłam szczęśliwa ale bardzo bolało i było mi po prostu źle, było mi aż niedobrze i muliło mnie. Najgorsze było jak 18 godzin po cc przyszła położna i powiedziała : i co? to wstajemy?. myślałam że dostane zawału, że się rozerwę, byłam przerażona, ale ona pomogła mi wstać, doczłapałam do umywalki na końcu mojego pokoiku a ona mnie delikatnie umyła i wróciłam do łóżka. potem najgorsze to wstawanie z łóżka przez następny tydzień, jak się już stoi to już ok, choć pierwsze trzy dni to koszmar, nawet nie chodzi o to że boli.To jest taka niemoc.Ja odchody miałam przez 8 tygodni od tych krwawych czerwonych po brązowe a później jakby żółte i w końcu bezbarwne.

ja doszlam szybko do siebie, pierwsze 2 dni byly bolesne ale pozniej juz bylo ok

ja doszlam szybko do siebie, pierwsze 2 dni byly bolesne ale pozniej juz bylo ok

Po samym zabiegu czułam sie jakby wszystkie wnetrznosci mi wycieli, nie zbyt miłe uczucie. (Ale skoro przezyłam to do zniesienia :D).. A dochodziłam do siebie jakies kilka dni.. dokładnie nie pamietam bo było to 2,5roku temu ;]. Ale nie było najgorzej, w domu miałam duzo pomocy wiec nie musiałam przez te kilka dni sie niczym przejmowac :)

Hej ja po cc nie czułam się aż tak zle ale po kilku dniach jak już byłam w domu nie było za fajnie wiem że może do 2 tyg i było już spoko tylko i tak trzeba uważac bo jak już myślałam ze jest dobrze zaczełam nosic wanienke to nie mogłam się na nowo ruszyc więc chyba powoli ale się do siebie dochodzi...byłam sama wstawałam tylko ja co 3 h więc nie było zle chociaż jakby był ktoś do pomocy wcale bym się nie pogniewała:)

czulam sie zle. na poczatku myslalam ze umre :D noo ale rpzeszlo ;p jakies 2 tyg po cesarce juz nie pamietalam o bolu ;) spoookojnie - jak przezyjesz pierwsze 2 dni to bedzie juz tylko lepiej ;) a po sciagnieciu szwow poczujesz MEGA ulge :)

wiesz porównując ból przy porodzie a ból po cc, to po cesarce był pikuś.

najgorsze było pierwsze wstawanie, bo szwy ciągną. Potem z dnia na dzień jak sie rozchodziłam to było coraz lepiej. Nie mówię że nie bolało bo bolało, przy każdym poruszeniu się, no cóż wygodnie nie jest, trzeba uważać. po 2 tygodniach byłam jak nowonarodzona. Najważniejsze to się nie zależeć, tylko od razu się wziąć w garść. Wtedy nie jest tak źle :)