moja spi tak od 9 do 11 rano potem jak idziemy na spacerek to spi tez, a pozniej moze sie zddarzy , że zasnie na 30 minut i to koniec spania w ciagu dnia. zasypia okolo 9 wieczorem budzi sie ok 3 na jedzonko idalej spi do 7-8. zawsze pod wieczor ją troche pomecze zabawkami, muzyką, jakimis glupimi minkami i wieczorem mi idzie spac bez problemów :)

Moze to kontrowersyjnie za brzmi, ale chyba trzeba probowac nie pozwalac na za duzo snu w ciagu dnia.. Wiem, ze sie latwo mowi, bo ja kiedys chcac obudzic swojego syna wlozylam go bezceremonialnie do wody i ani drgnal, ale zawsze warto sprobowac :)

Moj synek juz sie nauczyl roznicy miedzy dniem a noca, chodz na poczatku bylo duzo placzu. W dzien proponuje by nie chodzic na paluszkach, niech bedzie widno w pokoju i nawet muzyka czy tv byl ON. A gdy przychodzi noc, wlaczam malutka lampeczke i cichutko leca kolysanki po kapieli buteleczka i do lozeczka. Ja musialam w dzien przed kapiela wybudzac mojego synka by potem spal po 3 dniach juz bylo widac roznice. Powodzonka

Mój większość czasu, niestety. Czasem tylko ucina sobie drzemki. Nie wiem jak zabawić dziecko, bo u nas każda próba kończyła się uśpieniem :P

Karmię go co 2,5 - 3 godziny. Po każdym karmieniu ma chwilkę aktywności. Czasem 10 minut, czasem godzinkę. Jak się zmęczy to odkładamy do łóżeczka i tam sobie zasypia. Czasem zajmuje to trochę czasu, więc na drzemkę zostaje jakieś pół godziny :) Dłużej śpi w porze spaceru. Po wieczornym karmieniu (19-20) już tej aktywności nie ma tylko od razu zmęczenie i spanie. W nocy również. Chociaż nie zawsze zasypia łatwo. Im lepiej w dzień spał tym łatwiej! Dlatego nie wydaje mi się, żeby męczenie dziecka w dzień jakoś pozytywnie wpłynęło na nocny wypoczynek :)

Nie praktykujemy też hałasowania przy śpiącym w dzień dziecku. Owszem gdzieś tam radyjko gra, pokoju nie zaciemniam, na palcach nie chodzę, ale nie gadam głośno nad dzieckiem i nie wchodzę bez potrzeby do sypialni. W nocy mówię do dziecka szeptem i nie zapalam dużego światła (śpimy przy małej lampce). Na razie nie było problemu z pomieszaniem dnia z nocą.

a moj dopiero teraz zaczyna mylic dzien z noca i w nocy lubi sie pobawic :) ps. moj chyba tak z 4-5 g nie spi w ciagu dnia z 2 rano i od 17 do 19 a kapiel i spanie :)

Mój czy śpi cały dzien czy nie to i tak usypia bez problemu. Nie usypiam go na siłę.