« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
suodka
suodka

2013-10-03 21:00

|

Dieta niemowlęcia

do mam karmiących piersią i wprowadzających pierwszy posiłek

kiedy dokładnie to nastąpiło i co to dokładnie było bo raz czytam że pierwszy ma być gluten a raz ze marchewka i oto pytanie własna robiona czy ze słoiczka i kiedy dokładnie bo raz że 5 miesiąc a raz ze czwarty a raz że nawet szósty :| idzie oszaleć
moja mała ma właśnie 15 tygodni

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akjam

Ja dalam pierwsza marchew gotowana(zaczynamy od warzyw) i blo to dokladnie 3 dni po skonczeniu 4 mies. dwa dni podawalam marchew ale nie jako pelny posilek,po tej marchewce dawalam normalnie mleko..puzniej jablko gotowane(lekko) marchew +ziemniak,ziemniak+marchew+pietruszka...itd..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kwiatuszek155

W 4 miesiącu życia Małej wprowadziłam kaszkę ryżową z Bobovity i robiłam ją na własnym mleku. W 5 miesiącu wprowadziłam marcheweczkę, jabłuszko i ziemniaczek (słoiczki), a na początku 6 miesiąca - gluten. Tyle na początek ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
suodka

W 4 miesiącu życia Małej wprowadziłam kaszkę ryżową z Bobovity i robiłam ją na własnym mleku. W 5 miesiącu wprowadziłam marcheweczkę, jabłuszko i ziemniaczek (słoiczki), a na początku 6 miesiąca - gluten. Tyle na początek ;)
kurde z tą ryżową bym się trochę bała bo teraz walczę z jej zaparciami ( ja znowu na diecie, czyli samo gotowane ale bez ryżu - właśnie, gotowanej marchewki czy bananów) bo podobnież alergia i nietolerancja objawia się nie tylko wysypką czy kolkami ale i właśnie zaparciami :|

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kwiatuszek155

W 4 miesiącu życia Małej wprowadziłam kaszkę ryżową z Bobovity i robiłam ją na własnym mleku. W 5 miesiącu wprowadziłam marcheweczkę, jabłuszko i ziemniaczek (słoiczki), a na początku 6 miesiąca - gluten. Tyle na początek ;)
kurde z tą ryżową bym się trochę bała bo teraz walczę z jej zaparciami ( ja znowu na diecie, czyli samo gotowane ale bez ryżu - właśnie, gotowanej marchewki czy bananów) bo podobnież alergia i nietolerancja objawia się nie tylko wysypką czy kolkami ale i właśnie zaparciami :|
Mi lekarz prowadzący polecił na początek wprowadzić Małej właśnie kaszkę żeby Ją troszkę podtuczyć (Mała powoli przybierała). W sumie nie zauważyłam rażącej zmiany w przybieraniu na wadze, ale plus był taki, że Mała polubiła kaszki :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia91

ja młodej dałam marchew jak miała 5 miesięcy ,potem jabłuszko i kaszki ,następnie gluten ,

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Ja zaczynałam, gdy Moja miała 4,5 miesiąca.
Najpierw podawałam Jej marchew ze słoiczka przez 4dni - po 1-2 małych łyzeczek, tak na spróbowanie, a i tak mi tego jeśc nie chciała, bo Jej nie smakowało ;)
Kolejno dawałam jabłko przez 5dni - pierwszego dnia 1łyżeczka, potem 2 lub 3 i 5dnia już 120g (tzn. dużo było z tego na około :D), bo Jej jabłko bardzo zasmakowało.
Potem dawałam koelejne składniki na tej samej zasadzie - stopniowo zwiększając ilośc. I ogólnie zawsze daje się (powinno się dawac) tylko jeden nowy składnik jednocześnie - dzieki temu wiadomo, na co dziecko jest uczulone lub co mu nie służy - gdyby po zjedzeniu czegoś pojawiła się wysypka lub problemy brzuszkowe. I apropo tej reakcji uczuleniowej - dlatego podaje się jeden nowy składnik przez kilka dni, bo potrzeba 3-5 dni na pojawienie się ewentualnej wysypki.
I później dawałam małej już 2-składnikowe pokarmy z jednym nowym w składzie, np. jablko-gruszka.
I dodatkowo od 5 miesiąca na wieczór podawałam małej kaszkę mleczną manną z Nestle w celu wprowadzenia glutenu (około 1 łyżki tego zjadała), a potem czasem do obiadku dorzucałam ugotowaną kaszę manną (1 łyżeczkę na 120g) albo kupowałam jabłko z kaszką manną z Gerbera ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martatb

mój ma niewiele ponad 4 miesiące i dzisiaj dałam mu pierwszy raz kaszy manny z moim mlekiem, zgodnie z zaleceniami będę mu to podawać przez 2 miesiące a resztę pokarmów po ukończeniu 6 miesiąca