Właściwie to mała je większość posiłków z nami, ale są potrawy które przygotowuje specjalnie dla niej, np gotuje wielki gar zupy wsadzam do słoików i mrożę.. Z mięsa które zostanie mi z wywaru robię kotleciki. Obieram z kości, rozdrabniam w blenderze, albo siekam nożem, dodaje jajko zioła jakieś przyprawy. Formuje kotleciki, obtaczam w bułce tartej bądź w innej panierce(tak jak normalne mielone) i smażę na patelni z odrobiną oleju czy oliwy. Takie kotleciki można włożyć do opakowania na żywność i zamrozić. Można też opakować folią aluminiową.

@mola
i nie pękają ci te słoiki? ja pare razy próbowałam zamrozić i za każdym razem pękał.


zupy wekuje.
a mięsko,warzywa-mrożę

ja czesc mroze, wiekszosc wekuje (gorącą zupke wlewam do wyparzonego w piekarniku słoiczka,zakrecam i odwracam do góry dnem) przechowuję w lodówce. ostatnio jak dałam dużo cukini to mi się zepsuło:/

my wekujemy :)