ja mam torbiel na lewym jajniku i co dwa miesiące faszerowałam się prochami bo ból był nie do zniesienia. Raz wezwałam pogotowie bo myślałam, że umrę chyba... I okresu zawsze dostawałam w nocy lub nad ranem - wtedy mdlałam w łazience z bólu i tylko dotyk zimnych płytek uśmierzał ból. Także wiem o czym mówisz.

ale masz zwykły torbiel czy tzw. czekoladowy z krwią w środku?
Taki torbiel u mnie okazał się pierwszym objawem endometriozy.

dokladnie gin mi nie powiedzial jaki. powiedzial ze nie wyglada na nic groznego i ze wyglada tak chocby sie krew wchlaniala wiec pewnie wypelniony krwia ??? ach czyli skoro taki bol czyli nie mam sie czym martwic ale nieraz ten bol jest taki nagly ze nogi same sie uginaja i klecze na podlodze.... masakra jakas

Miałam podobnie, po odstawieniu tabletek zrobiły mi się torbiele na lewym jajniku i faktycznie podczas okresu zawsze bardziej bolał mnie lewy jajnik.

też miałam, tylko ja miałam taki, który nie był przyklejony do jajnika a był jakby na sznureczku i jeden koniec był na jajniku a torbiel sobie pływał - kurde tak mi opisywał gin bo to dawno było:) w każdym razie też mnie bolało, nie aż tak bardzo bardzo ale też mi się potrafiły nagle ugiąc nogi z bólu, jakby mi ktoś tam przywalił i jeszcze jak się wyciągąłam, albo sięgałam po coś to zawsze mnie zaczynało bolec

U mnie takie bóle podczas okresu zazwyczaj były przyczyną, że on po prostu pękał. Od 13-stego roku życia męczy mnie ta przypadłość.