« Powrót Następne pytanie »

2011-06-20 10:08

|

Pozostałe

do mam po porodzie za pomocą vaccum: drugi poród jak się odbył? naturalny czy cc?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bafi

rodziłam z vacuum, drugi raz na pewno będzie CC

bo:
- nie zamierzam znowu "rodzić" kupy przez 2 m-ce z omdlewającym bólem przytrzymując się umywalki i gryząc ścianę
- nie zamierzam nie siedziec znowu po porodzie 3 tygodnie
- nie chcę mieć znowu rozszarpanej pochwy i miliona szwów nachodzących nawet na odbyt
- i przede wszystkim nie chce po 12 godzinach porodu siłami natury słyszeć znowu tych słów wykrzykiwanych przez lekarzy "dziecko umiera! nie ma tętna! szybko! nie ma czasu na cesarkę! odkurzacz!!!!"

był tylko jeden plus tej sytuacji, byłam tak przerażona że w ogóle nie czułam bólu w czasie porodu

rodziłam z vacuum, drugi raz na pewno będzie CC

bo:
- nie zamierzam znowu "rodzić" kupy przez 2 m-ce z omdlewającym bólem przytrzymując się umywalki i gryząc ścianę
- nie zamierzam nie siedziec znowu po porodzie 3 tygodnie
- nie chcę mieć znowu rozszarpanej pochwy i miliona szwów nachodzących nawet na odbyt
- i przede wszystkim nie chce po 12 godzinach porodu siłami natury słyszeć znowu tych słów wykrzykiwanych przez lekarzy "dziecko umiera! nie ma tętna! szybko! nie ma czasu na cesarkę! odkurzacz!!!!"

był tylko jeden plus tej sytuacji, byłam tak przerażona że w ogóle nie czułam bólu w czasie porodu
oj;/ straszne!
ja miałam vacum bo synek był duży i zasypiałam na porodówce!
miałam to samo co Ty nie mogłam siedzieć! i to przez 3miesiące!!! tylko na duzej miekkiej podusi i to bokiem siadałam....
(nie jestem w ciąży) ale myślę już o tym.
a cc się tez boję bo jak ta rana na brzuchu się bedzie goiła?? czy przytule bez problemu dziecię??

rodziłam z vacuum, drugi raz na pewno będzie CC

bo:
- nie zamierzam znowu "rodzić" kupy przez 2 m-ce z omdlewającym bólem przytrzymując się umywalki i gryząc ścianę
- nie zamierzam nie siedziec znowu po porodzie 3 tygodnie
- nie chcę mieć znowu rozszarpanej pochwy i miliona szwów nachodzących nawet na odbyt
- i przede wszystkim nie chce po 12 godzinach porodu siłami natury słyszeć znowu tych słów wykrzykiwanych przez lekarzy "dziecko umiera! nie ma tętna! szybko! nie ma czasu na cesarkę! odkurzacz!!!!"

był tylko jeden plus tej sytuacji, byłam tak przerażona że w ogóle nie czułam bólu w czasie porodu
Ja rodziłam naturalnie, bez vaccum a i tak mam taką zajebistą traumę, że szkoda gadać. Teraz podejrzewam kolejną ciążę (nieplanowaną), jeszcze kilka dni i będę wiedziała na czym stoję, ale już nie śpię po nocach ze strachu przed kolejnym porodem. Zachodzę w głowę jak w Polsce załatwić sobie skierowanie na cc...
Bardzo chcę mieć drugie dziecko, ale coś mi się wydaje, że jeśli nie wpadniemy to nic z tego nie będzie :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25

bafi- moje dupsko po porodzie miało to samo... też rodziłam 12h tylko u mnie użyto kleszczy. ale niestety* będę musiała normalnie rodzić drugi raz i mam nadzieję że będzie lepiej. i niestety** w irlandii rzadko wykonuje się cesarkę a na życzenie lub za odpłatą nie istnieje.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bowka84

Ja mialam pierwszy poród nie dość ze w vacuum to jeszcze kleszcze rodziłam 30 h I tak nie chciałabym tym razem mieć cc nam cicha nadzieję nas szybki naturalny poród mimo nie mam ciekawych wspomnień nam blizne po wylanym wyrostku I nie chce mieć tej blizny większej a poza tym nie będę miała dużo pomocy więc muszę po porodzie szybko wstać na nogi :) co do siadania nie było większego problemu z wypróżnieniem również a blizna szybko się zagoila po tygodniu już większości nie pamietalam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bowka84

Ja mialam pierwszy poród nie dość ze w vacuum to jeszcze kleszcze rodziłam 30 h I tak nie chciałabym tym razem mieć cc nam cicha nadzieję nas szybki naturalny poród mimo nie mam ciekawych wspomnień nam blizne po wylanym wyrostku I nie chce mieć tej blizny większej a poza tym nie będę miała dużo pomocy więc muszę po porodzie szybko wstać na nogi :) co do siadania nie było większego problemu z wypróżnieniem również a blizna szybko się zagoila po tygodniu już większości nie pamietalam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31

Rodziłam 2 razy przez vacum,za pierwszym razem było okropnie nie umiałam siedzieć przez 3 tygodnie na tyłku za drugim razem było o niebo lepiej siedziałam na tyłku następnego dnia.W czym była różnica:przy drugim porodzie bardziej pękłam mimo iż mnie nacięli w dużej mierze zależy to jak cię zszyją,mnie akurat zszył szewczyk dratewka taką ma ksywę na porodówce:)płakałam mu,że nie będę mogła siedzieć a w domu jeszcze jedno dziecko itd.a on mi powiedział kochana widzę,że to nie ja cię szyłem 7 lat temu:)rzeczywiście to nie on ale był przy porodzie syna.Tak mnie zszył,że szwy po synu widać jak byk a po nim nie ma śladu a naprawdę zszywał mnie pół godziny wewnątrz i na zewnątrz.