« Powrót Następne pytanie »

2011-03-07 15:02

|

Poród i Połóg

do mam w uk - birth plan

dziewczyny czy pisalyscie swoj plan ? jesli tak to co w nim zawarlyscie? w nzasadzie wiem co mozna napisac np.ze zyczy sie aby dzidzie umyli, cichy pokoj, swiece i muzyke np. albo by nie bylo wizyt studentow aby jak najmniej ingerowano w narzady pluciowe (nasze ;D )itd. czy Wy pisalyscie i uwzglednialyscie takie rzeczy? albo inne , jesli tak to jakie? pozdrawiam i z gory dziekuje :*

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mona410

hej, ja nie musialam planu porodu pisac,wszystkop pytali mi sie w trakcie, ale sie zastanawialam nad tym , wiec wydaje mi sie ze piszesz tam o tym, gdzie chcesz rodzic ( np.w wodzie) ,jakie pozycje do porodu, o rodzaju znieczulenia jezeli sie na nie decysujesz, tez mozesz napisac o nacieciu krocza (czy chcesz czy nie), czy chcesz ,zeby ktos byl przy tobie przy porodzie np.maz, ze chcesz,zeby maz przecial pepowine, aby dziecko od razu polozyli na tobie tzw. skin to skin, a tu masz stronke moze ci sie przydac :
http://dzieciak.co.uk/index.php?article_id=338

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ninuka24

hmmm ja nawet nie wiedzialam ze cos takiego jest a moze wiecie czy mozna uwzglednic tlumacza?! wrazie potrzeby zeby sobie gdzies tam byl i czekal na awarie w angielskim?!:) powinno byc ok ale przy takim stresie roznie moze byc. a plan na na bank zrobie dobra sprawa :)zreszta ta strona ktora podala poprzedniczka jest naprawde swietna.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mona410

z tym tlumaczem to chyba od szpitala zalezy ,wiem ,ze niektore szpitale moga zalatwic tlumacza, tylko mosisz wczesniej sie popytac ,chyba,ze masz kogos swojego to mysle ,ze nie bedzie problemu.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mona410

wrrr tam wyzej mialo byc musisz *

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
susan

Ja tez o niczym takim nie słyszałam,raczej położna na jednym z ostatnich spotkań o wszystko się pyta i zapisuje. Myślę, że gdzieś będę miała jakieś świece, ale przygaszone światło i inne ważne rzeczy zostaną uwzględnione. Co do studentów też miałam obiekcje na początku, ale teraz tak sobie myślę, że jakoś Ci młodzi muszą się uczyć, bo jak inaczej, a i znajoma mówiła mi, że już jej nie zależało na tym, że kolejna para oczu tam zagląda...Oni wszyscy już się tyle napatrzyli, że żadna to rewelka ... .Pozdrawiam:)