« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka
tofinka

2013-09-29 21:44

|

Ginekologia

do osób, ktore tez przeszły taki zabieg:( ...mocno krwawie..to normalne?

bardzo duzo krwawie wieczorami, tez tak mialyscie po zabiegu lyzeczkowania? teraz mam na sobie pieluszke. tak. masakra.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mrauchanel

myszko ja bardzo dlulgo krwawilam 11 czerwca 2008 roku mialam zabieg jak to durnie brzmi, lyzeczkowania i krwawilam chyba z 2 tyg, to jest jak polog praktycznie, potem 4 sierpnia trafilam z powiklaniami do szpitala - ostre zapalenie sluzowki macicy i baaardzo mocny krwotok, musisz cholernie na siebie uwazac, wiem ze latwo mowic ze masz dzidzie i wogole ale oszczedzaj sie jak mozesz i przedewszystki po zabiegu 6 tyg odczekaj z .. no wiesz... jestem z Toba kochana....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
salamanderka

Ja mam inny problem...
Też mnie łyżeczkowali, krwawiłam tylko 2,5tygodnia po porodzie. Potem przestałam całkowicie, ani śluzu nie miałam podbarwionego! a 5tyg po porodzie zaczęłam plamic... nie wiem co mam z tym zrobić... niby okres pologu i krwawienie normalne, z drugiej strony 2,5tygodnia znów nie bylo nic...
Ale jeśli chodzi o intensywność krwawienia po porodzie, to kochana tylko 2dni po była masakra... potem bylo już tak jak przy obfitym okresie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kwiatuszek155

Ja miałam łyżeczkowanie po porodzie. Tak, dużo krwawiłam. Morfologia mi bardzo spadła i chcieli krew przetaczać, ale się nie zgodziłam. Jedz żelazo (tabletki Tardyferon, ale chyba na receptę) - pomaga ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
noname2013

Ja miałam w 2006 roku i jak dobrze pamiętam, to mocno krwawiłam dobre 2-3 tygodnie...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
cirri

jeśli cokolwiek Cię martwi, to idź do lekarza. moja dobra znajoma miała 27 lat jak poroniła, źle ją "wyczyścili" i dziewczyna zmarła:/ 2 razy wzywała pogotowie, raz jej dali coś na uspokojenie, za 2 razem już nie zdążyli dojechać. jestem uczulona na to bardzo :/ tymbardziej, że dziewczyna młoda. także uważaj i obserwuj. nie chcę straszyć, ale lepiej dmuchać na zimne :/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92

To normalne.. i to ponoć nawet dobrze bo wszystko z Ciebie "wychodzi".. wiem że to brzydko powiedziałam ale tak jest. Ja po łyżeczkowaniu zobaczyłam tyle krwi że z samego patrzenia mdlałam. Na dodatek bardzo bardzo bolał mnie brzuch, bo przed zabiegiem dali mi tabletki na rozszerzenie szyjki i to wszystko zaczeło się kurczyć. Trzymaj się jakoś :*:*

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka

wczoraj poznym wieczorem dzwonilam do szpitala i duzyrny lekarz kazal mi rano przyjechac na oddzial zeby zbadac co sie dzieje. Przyjechalam rano i zobaczylam na korytarzu moją ginekolog. Ona mnie nie zbdala bo[ zadnej sali wolnej nie bylo, ale przepisala mi antybiotyk Augmentin i mowila ze to normalne ze tak krwawie. Takze kazdy lekarz co innego uwaza. Pytalam sie czy musze lezec a ona ze nie musze. Wiec zostalam sama w domu z Anią, amaz pojechal do pracy. Jednak oszczedzam sie jak moge

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nowaja

ja krwawiłam chyba ze 3 dni, ból odczuwałam tylko podczas załatwiania się ale to taki że aż mnie wykręcało.