U nas sa do wyboru 2 firmy.Jedna znana na caly kraj a drugie to tansze sloiczki,ktorych nikt nie kupuje,bo nie wiadomo co w nich siedzi.

Bobovita, Gerber, HIPP. Na początku jak zaczynała dietę, to podawłam jej przez 5 dni marchew (nie smakowała). 5dni ze wzgledu na to, żeby zobaczyc czy nie ma na to uczulenia. Potem 5 dni jabłko (bardzo lubi), później jabłko-gruszka 5 dni, jabłko-brzoskwinia 5 dni, jabłko-morela 5dni, jabłko-marchew 2dni. Następnie jabłko z kaszką manną (ze względu na potrzebę wprowadzenia glutenu) kilka dni. Później spróbowała kaszki mleczno-ryżowej na kolacje i tak się udaje, że na obiad cos dostaje i na kolacje kaszkę jakąs albo owoce (lub owoce z glutenem). Teraz już nie daję każdego smaku przez 5 dni, tylko przez 2 dni. Wprowadziłam kurczaczka (np.kurczak z warzywami i jabłkiem). I je co leci :P jedne smakują jej bardziej, inne mniej - wiadomo ;)