Być może się nie najada, mój mały też się nie najadał bo po cc, nie miałam zbyt dużo pokarmu. Dlatego dokarmiałam mlekiem najpierw Bebiko, teraz zmieniłam na Nan Pro. Możesz spróbować go dokarmić.

Może masz kryzys laktacyjny czy coś w ten deseń, po prostu cycki muszą się dostosować ile produkować pokarmu. Dostawiaj go jak najczęściej jeśli wydaje Ci się, że jest głodny. O dokarmianiu na razie nie myśl, bo to szybka droga, do stracenia pokarmu.

Dokładnie jak piszesz, mój mały tez wisial na cycku ciagle ale tak jest na poczatku, tez chcialam dokarmiac ale dobrze przybieral wiec nie było sensu, poprostu dopomina się o swoje;) n

sprobuj odciagac laktatorem i podaj malemu, bedziesz pobudzac laktacje i karmic malego swoim pokarmem zamiast mm.Moj tez sie nie najadal,musialm mu podalc mm, bo moj pokarm mi zanikl.Mm podaj w ostatecznosci, jak juz wszystko zawiedzie

Ja to wiem z doświadczenia, bo zostałam zdominowana przez teściową żeby dokarmiać bo dziecko płacze, bo dziecko głodne, młoda głupia jestem, zaczęłam dokarmiać i tyle widzieli mój pokarm. Dopiero później trochę poczytałam i okazało się, że wystarczyło przeczekać i wszystko by się unormowało. A teraz sobie w brodę pluje, dlatego uczulam dziewczyny żeby nie dokarmiać.

to jest normalne ze tak dziecko je !!! ono musi sie przyzwyczic do trybu w jakim zyje i do trybu jedzenia .... pokarm jest wartosciowy i napewno go nie brakuje bo im czesciej dziecko je tym wiecej tworzy sie pokarmu ... ja tez jestem po cesarce i wlasnie wczoraj byla u mnie polozna i mi to wszystko wytlumaczyla ... dziecko trzeba przykladac do piersi na zadanie wtedy kiedy ono tego chce ... do 3 tygodni to sie zmieni dziecko ulozy sobie plan dnia i nocy i zacznie jesc juz regularnie co kilka godzin sam sie bedzie budzil na jedzenie ... ale narazie podawaj mu wtedy kiedy chce :) dasz sobie rade :)

Ja w zeszłym tygodniu miałam podobną sytuację, miałam mało pokarmu, do tego jedna pierś była po zapaleniu więc w niej pokarmu było tyle co kot napłakał. Mała cały czwartek mi spędziła przy cycu, nic nie byłam nawet w stanie zrobić koło siebie i spaceru też nie zaliczyłyśmy, ale za to wyszło na plus. Pokarm powrócił i mała się znowu najada. Twój maluch ma teraz skok rozwojowy dlatego jest taka sytuacja z tym pokarmem. Niech maluch cały czas będzie przy cycu, zmieniaj tylko co jakiś czas na drugą pierś, żeby pobudził obydwie. To, że jesteś po CC nie ma nic wspólnego z pokarmem. MM podaj w ostateczności, jak naprawdę nie będziesz miała pokarmu.

no własnie próbuje odciągać wczoraj odciągnęłam dosłownie kieliszek pokarmu z obu piersi dzisiaj troszkę więcej. Dziwne jest to ze daje mu pierś na żądanie a on potem ulewa i znowu się domaga.

moj tez nie dojadal... karmilam 6tygodni ... pozniej juz wg nie chcial piersi denerwowal sie .. wiec przeszlam na mm i po 4 dniach juz pokarmu w piersiach nie mialam....
dodam ze od 4-6tygodnia wisial na piersi non stop... mnie tylko przynosili jedzenie ;)kazali dostawiac jak najczesciej zeby kryzys minal ale u mnie trwalo to 2tyg i sie poddalam ;/

Cierpliwości, to normalne! Karm na zadanie, a z czasem wszystko się unormuje. Dokarmia się tylko wtedy gdy dziecko słabo przybiera na wadze! Natomiast gdy dziecko ładnie tyje to znaczy ze mleczka ma pod dostatkiem :)