witaj, jest taka możliwosc, jednak sądze ze jescze za wczesnie by to stwierdzic, moj syn tez od siodmego miesiaca chodzil potrzymywany pod pachy, potem za rece a pozniej nawet za jedna reke- jest to naturalne ze niemowle ladnie stawia kroki trzymane za rece nie musi oznaczac ze szybciej nauczy sie chodzic
tez myslalam ze moj w ogole nie bedzie raczkowal, jednak wkoncu sie nauczyl(w wieku 10 miesiecy)
i teraz fruwa trzymany za jedna raczke ale jeszcze mu daleko do tej rownowagi by moc go puscic

Moj pierwszy syn nie raczkowal w ogole. Zaczal siedziec w 8 miesiacu, a potem stal i dlugo chodzil trzymany za reke. A po 13 miesiacu chodzil samodzielnie. Jest to wiec mozliwe, ale u was chyba jeszcze wczesnie by to stwierdzic. Drugi syn zaczal raczkowac w 8 miesiacu. Po 2 mieiacach od nauki siedzenia :) Mysle, ze to ma duzo wspolnego z tym, czy dziecko lubi lezec na brzuszku, pelzac na nim. Moj starszy nie dal sie na brzuchu polozyc i nie raczkowal. No bo jak przyjac pozacje? Z boku? ;D A mlodszy dal sie tak klasc i sie czolgal, to i do raczkowania bylo mu predzej :) ale to moja taka teoria.

mozliwe, ale moze to jeszcze i tak sporo potrwac. duzo dzieci wczesniej zaczyna a na odwage musza niezle popracowac, aby pojsc SAMEMU w przod.