« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angelka90
angelka90

2011-07-08 12:59

|

Pozostałe

dziecko na weselu

szykuje sie moje wesele .. mala bedzie miala 2 latka, wiec juz troche sie soba zajmie.. tylko jak zrobi sie spiaca, sale ktora juz oplacilismy nie ma pokoju rzadnego rzeby ja polozyc, wiec nie wiem chyba sie przespi gdzies w kacie w lezaczku. mozna by wynajac jakas nianie tylko ze ona nie zostanie z obcym, a rodzina przeciez na weselu:/

poradzcie cos

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiunia01

Moze ktoras babcia sie poswieci?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angelka90

nie no babcia tez bedzie chciala sie bawic na weselu to nawet nie pytam sie:/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mb1202

jak będzie tyle atrakcji to może dłuugo nie chcieć spać(moja niunia miała półtora roku jak byliśmy na weselu mojego taty i powiem ci ,że ona non stop na parkiecie...ślub był z samego rana a ona śpiąca zrobiła się o 21:))
moja znajoma miała swój ślub jak jej synek miał ponad rok, łóżeczko dziecka postawili na zapleczu(coś w rodzaju przedsionka do tylnego wyjścia, które na czas imprezy było zamknięte), malutki spał(sam), tylko cały czas ktoś do niego zaglądał, czy się nie obudził..nie było źle..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mloda99

ja bym wziela kolezanke ktora by sie nim zajeła, jakby bylo juz senne to wezmie do domu na noc..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
inkaaa

Poproś jakąś sąsiadkę i powiedz że jej zapłacisz za to, lub jakaś koleżankę....;)
A jak nie, to myślę,że babci ajedna,druga i dzidkowie mogli by się zajac Małą, zmieniając sie... i później gdzies w zaciszne miejsce Małą położyc i niech ktoś zagląda do Niej co jakiś czas;) Łóżeczko weź z domu i już... ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983

Wszystko zależy jaka jest Twoja mała. Każde dziecko jest inne. Mój maruder w życiu by nie zasnął w takich warunkach więc nawet nie myślę o tym aby go na wesele zabierac a wybieramy się za 2 tygodnie. Wiem, że jakby był z nami na weselu to nic innego bym nie robiła tylko zajmowałabym się nim....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamcia20

Weź jakąś koleżankę do pilnowania, mała ile wytrzyma tyle będzie a jak się zmęczy to Twoja mama siostra albo ktoś z rodziny ją odwiezie i ulula do snu, a w razie czego koleżanka będzie przy niej.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tygrysek

Moje dziecko miało 13 mscy jak było na weselu Brata. Szalało do 23 w nocy, było łożeczko turystyczne ustawione w mało uczęszczanym kącie. Nie było szansy, zeby dziecko usneło. Wsadziłam do wózka i na zewnątrz uspiłam. Pilnowała dziecka jak i kurtek szatniarka. Cudowna kobieta. Dziecko spało jak zabite, az do rana. A w szatni było cicho od muzyki i ciemno bez swiateł.