Połóż go na sporej poduszcze tak aby było mu idealnie wygodnie i mięciutko, noś go razem z tą poduszką jeśli inaczej nie potrafi zasnąć i dopiero wtedy go odkładaj do łóżeczka razem z tą poduszką. Odczekaj aż zaśnie głębokim snem, usieś go delikatnie i niech ktoś w tym czasie wysunie poduszkę.
U nas ten sposób się sprawdzał w 100%.
Jeśli jesteś przeciwna poduszkom to to samo możesz zrobić zawiajając go w miękki kocyk albo kołderkę tak aby nie odczuł zmiany temperatury po odłożeniu do łóżeczka.
No i najważniejsza rada.... postaraj się go za bardzo nie przyzwyczajać do noszenia bo takie maluchy szybko stają się dużymi maluchami a potem jeszcze większymi i bardziej kumatymi i w końcu nie będzie innej opcji tylko nosić i nosić takiego klocuszka ważącego 12 kg... który będzie na tyle kumaty że już odłożyć absolutnie się nie da.

moje maleństwa lubiły zasypiać na przewijaku jak zasneły to wkładałam je z przewijakiem do łóżeczka :)

u nas nie pomagalo maly spal tylko na rekach przy jedzonku a po odlozeniu budzil sie, ale sie nauczyl

Nie usypiać dziecka na rękach ;)

100% racji :)

Dziecko usypia w pewnym stanie rzeczy i chce w tym stanie znaleźć się gdy się przebudzi. Gdy jest na rękach to oczekuje że tak samo będzie gdy się obudzi. Powinno być odkładane gdy przysypia i niech samo zaśnie w łóżeczku.

Wszelkie wózki, przewijaki, bujanie w fotelikach samochodowych albo jeżdżenie samochodem, usypianie na rękach - to wszystko strzelanie sobie w kolano. Kiedyś trzeba będzie tego oduczyć/przerwać błędne koło a im starsze dziecko tym trudniej.

jesli uzypia na Tobie czy w wozku to potem nie wie o co chodzi ... usypiaj Dzidzi w lozeczku np ruszajac poduszka jak do bujania - ja mam np bujaki dorobione do lozeczka