« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewella
ewella

2011-09-11 19:35

|

Pozostałe

dziecko urodzone z zapaleniem pluc..

wczoraj rodzila moja kuzynka i dziecko urodzilo sie z zapaleniem pluc..dlaczego? czy ktoras moze spotkala sie z czyms takim?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa

mój Tygrys też urodził się "z wrodzonym zapaleniem płuc". powód? podobno moje nie wyleczone przeziębienie w 36tc.

Tak, moja kuzynka w maju urodziła synka z zapaleniem płuc. też się zastanawiam właśnie dlaczego tak się dzieje. Mały długo leżał w szpitalu (16dni) po urodzeniu i przez ten czas nie wpuszczali do niego taty, więc moja kuzynka Małego "przemyciła" 2 czy 3 razy do tatusia :) przykra sprawa :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa

my lezeliśmy 14dni.
tate był normalnie wpuszczany na patologię.
gorzej było z babcią(moją mama).raz wyprosiłam pielęgniarkę i mogła wejść.+ pare razy w tajemnicy przemyciłam małego pod drzwi heh.
dla mnie jako matki-ten pobyt był koszmarem :(

my lezeliśmy 14dni.
tate był normalnie wpuszczany na patologię.
gorzej było z babcią(moją mama).raz wyprosiłam pielęgniarkę i mogła wejść.+ pare razy w tajemnicy przemyciłam małego pod drzwi heh.
dla mnie jako matki-ten pobyt był koszmarem :(
Ania, moja kuzynka, mówiła to samo- koszmar. Ona rodziła w Poznaniu i tam nie chcieli taty wpuścić :/ głupota, co szpital to obyczaj :/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
3pauliss3

u mnie bylo podejrzenie ze mala urodzi sie z zapaleniem pluc co dla niej jako wczesniaka mogloby byc smiertelne.....a powodem bylo zapalenie wewnatrzmaciczne..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi

Mi lekarz mówił o tym, bo pod koniec ciąży byłam mocno przeziębiona...
Znam tylko jedną możliwość:
Jeśli dziecko urodziło się chore to znaczy że matka w momencie porodu była chora. Bo dziecko w brzuszku choruje razem z nią. I wszystko jest ok, jeśli wyleczy się do momentu porodu (dziecko też się wyleczy). Jeśli nie, dziecko przyjdzie na świat chore.
Tak mi tłumaczył mój gin.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veecky

Mój Mały miał zapalenie płuc. Do dziś nie wiem, czy wrodzone czy nabyte. Każdy mówi inaczej. Ja nie chorowałam. No raz miałam 37,5 stopni. Leżeliśmy 10 dni. U nas było jeszcze zapadnięte płuco.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veecky

my lezeliśmy 14dni.
tate był normalnie wpuszczany na patologię.
gorzej było z babcią(moją mama).raz wyprosiłam pielęgniarkę i mogła wejść.+ pare razy w tajemnicy przemyciłam małego pod drzwi heh.
dla mnie jako matki-ten pobyt był koszmarem :(
Ania, moja kuzynka, mówiła to samo- koszmar. Ona rodziła w Poznaniu i tam nie chcieli taty wpuścić :/ głupota, co szpital to obyczaj :/
U nas tatę wpuszczali normalnie, a jak chciałam żeby ktoś przyszedł go zobaczyć to pytałam lekarki i pozwalała na chwilę. Przemycić nie miałam jak, bo najpierw był w inkubatorze a potem z tysiącami rurek podłączonych.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika84

u mnie bylo podejrzenie ze mala urodzi sie z zapaleniem pluc co dla niej jako wczesniaka mogloby byc smiertelne.....a powodem bylo zapalenie wewnatrzmaciczne..
Moja siostra urodzila sie w 35tc z zapaleniem pluc i dluugo walczyli w szpitalu o jej zycie.. Straszne to bylo..