Moja ciocia opowiadała mi, że jak była w szkole pielęgniarskiej, gdzie ewidentnie tłuką do głów uczniom skąd biorą się dzieci, to miała koleżankę w klasie, która się nie całowała, bo bała się zajść przez to w ciążę!!!
Także są ewenementy :(((

moja koleżanka ostatnio się mnie zapytała z kąt leci mleko?! hmmm.... nie wiedziałam jak jej to wytłumaczyć to dałam jej link na wilkipedię ze zdjęciami :D:D

moja kuzynka gdy w koncu zaciagnelam ja do ginekologa zeby sprawdzicx czy jest w ciazy uciekla z fotela u ginekologa bo stwierdzila ze "nie ma dziurki i nie da sobie paluchow wlozyc..."tak samo bylo przy usg dopochwowym... gin powiedzial ze pracuje od 30 lat i nigdy mu sie to nie zdarzylo... (dodam ze ma 27 lat)dodatkowo podczas porodu stwierdzila ze nie bedzie przec bo nie umie... musieli zrobic cc... tragedia...

Przypomniało mi się też jak w szkole koleżanka się mnie pytała czy drogą pokarmową można zajść w ciążę :))) he he he nic mnie już nie zdziwi :)

haha ale sie usmialam xD mnie juz tez raczej nic nie zdziwi:P