ostatnio córka dziwnie się zachowuje gdy coś nie idzie po jej mysli i się zdenerwuje..robi nadętą minę i wygina się na wszystkie strony..czasami to potrafi sie położyc na podłodze!!staram się niereagować na takie zachowanie ale to pojawia się coraz częściej..a dziś u znajomych przeszła samą siebie..aż mi wstyd było jak sie nadeta wyginałą cały czas.czy któraś z mam spotkała się z takim zachowaniem??
troche się martwię..nie chcę zeby w przyszłości dziecko mi sie rzucało po sklepie jak czegoś jej nie kupię
nie wiem..może to jest reakcja na odstawienie od cyca bo zrobiła się też bardzo bojaca