dzidziula: syneczek mamusi

« Powrót do albumu
Poprzednie Następne

tort chrzcinowy ha ha

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

haha, to sie ktos troche pomylil;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dzidziula

tak to jest wyslac faceta po odbior torta. Specjalnie zamawialam miesiac wczesniej zeby nie bylo niespodzianek. Chcialam miec 2 napisy na torcie - ´po polsku i niemiecku, to oczywiscie zgubili kartke w cukierni, gdzie im wszystko zapisalam. Poplakalam sie normalnie jak zobaczylam tego torta ale bylo juz za pozno zeby go zwrocic albo zamowic nowego. "Tatusiowi" sie oberwalo, za to ze mu wcisneli takiego torta, a ja swoja droga po chrzcinach wstapilam do cukierni i tez im pare slow powiedzialam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lilith

O ja... Ale bym się wkurrr... Dlatego ja sama robiłam tort na chrzest :)