Jejku, jaki malutki, zgrabniutki! :D Ja taki w 10/11 tc miałam.... ;P

Mimo malutkiego brzuszka i tak mam 4kg na plusie ;)

To nie jest źle, rzekłabym, że bardzo dobrze :) Zależy z jakiej wagi startujesz

Na początku ciąży to schudłam przez wymioty, ale tak ogólnie to zawsze 46kg ważyłam, bo niska jestem i dlatego taka waga :)

To startujesz z tej samej wagi co ja stratowałam, zresztą na tą chwilę właśnie 46 ważę :) I też jestem malutka, bo mam 157 cm. W pierwszej ciąży przytyłam w sumie 12,5 kg, w drugiej 13 kg. Jesteś leciutka, a zatem nie przejmuj się kg, możesz ich nawet więcej nałapać i będzie prawidłowo.

Kilogramami na razie się nie przejmuje ważne aby z Maleństwem było wszystko dobrze, a dodatkowymi kilogramami będę się martwić już po porodzie :) 

I prawidlowo :) Calkiem możliwe, że z same zejdą, bo z tego co piszesz dość drobna jesteś. U mnie tak właśnie się stało.  Nigdy w zyciu nie ćwiczyłam i nie stosowałam diet, apetyt miałam i mam dość duży, waga sama wróciła do normy.  Generalnie nie narzekam, ale gdyby ktoś chciał  swoje nadprogramowe 2 lub 3 kg mi oddać, nie obraziłabym się ;)

maleńki i sliczny

mialam taki sam do 26 tc a teraz rosnie jak wariat :)