« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
g0siia
g0siia

2010-04-25 12:57

|

Niemowlęta

gazy......;/

Witam,

bardzo prosze o pomoc - mam dwumiesięcznego synka, który prawie od początku ma dosyć silne gazy - próbowałam stosować herbatke koperkową dla niemowląt i wode koperkową (gripe water). Syn jest karmiony 6 razy na dobę, za dnia gazy jakoś odchodzą i w razie czego łatwiej jest sobie z nimi radzić, ale najgorzej jest w nocy. Syn jest karmiony ok. 21 i potem o 1-2rano. ( zawsze mniej więcej od godziny, dwóch po karmieniu (czyli ok. 3-4) męczą go gazy, napina się i stęka i puszcza bąki i płacze.Jak mogę mu pomóc? Co zrobić, żeby nad ranem te gazy tak go nie męczyły?

Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25

Ja mam identyczny problem, też podaje herbatkę, sama też piję, uważam co jem (drastycznie ograniczyłam gazotwórcze i ciężkostrawne jedzenie) a malutka wciąż się męczy... czytałam że trzeba masować brzuszek (w przeciw do zegara) i zginać nóżki, takie ćwiczenia podobno pomagają, też je stosuje ale słabo pomaga. masakra...tak mi jej żal

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
icaria

Synek mojego brata też się tak męczy- pomagają mu jedynie masaże brzuszka (najlepiej w wannie ciepłej wody), żadna herbatka koperkowa nie przynosiła rezultatu.

http://40tygodni.pl/Category/015/2,5184,kolka_u_dziecka.html 

http://40tygodni.pl/Category/014/2,5733,KOLKA.html

http://40tygodni.pl/Category/017/2,7837,KOLKA_temat_rzeka.html

http://40tygodni.pl/Category/017/2,6635,Problemy_z_kolka_nadmierne_gazy_w_brzuszku.html

poczytaj, tu jest dużo informacji na ten temat. my też mieliśmy ten problem przez prawie 4 miesiące, potem samo minęło. w nocy kiedy płacze możesz położyć go na brzuszku na swoim brzuchu i kołysać. ja tak robiłam i zasypialiśmy oboje, potem, kiedy go kładłam na plecach - gazy zaczynały odchodzić, problem nie mijał, ale przynajmniej trochę mogłam małemu ulżyć.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
g0siia

niestety u nas nawet kladzenie na moj brzuszek w nocy nie pomaga:(Ale dziekuje za te stronki..Juz napewno nie bede dawac jakis preparatow na kolki..Ale mysle o wprowadzeniu soczku bananowego/brzoskwiniowego hipp co o tym myslicie?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiooola21

u nas pomógł INFACOL!!!

Przed Nikola jak robiła kupę to aż grzmiało:-) po infacolu nie było nawet słychać kiedy ja robi i przestały meczyc ją gazy. Również robiłam jej takie ćwiczenia "nóżki do brzuszka" i czesto kładłam na brzuszku.

Nikoli to pomogło