Bo jest przyzwyczajony do tej jednej piersi co mu dawałaś teraz musisz go nauczyć też z drugiej ciągnąc ja też miałam z tym problem.

W ogóle to zacznij od dawania najpierw tej której nie lubi...

Skąd ja to znam :) Jak mała się urodziła i zaczynałam ją karmić to na początku po przeczytaniu tych wszystkich cudownych rad na temat karmienia piersią starałam się przystawiać ja raz do jednej raz do drugiej piersi. Mała ssała z obydwu i nie było z tym problemu :) ale po jakiś 2 miesiącach po prostu przestałam o to dbać i karmiłam ja tak, jak było mi wygodnie. Teraz mała bardziej woli prawą pierś i jest ona większa. Z lewej tez ją karmię ale np na wieczór jak mała kładzie się spać lub nad ranem jak przebudza się do jedzenia. Wtedy jest jej wszystko jedno :) Co z tego, że ma jedną pierś większą a drugą mniejszą? mi to nie przeszkadza, ważne ze mała jest najedzona :)

To nie tak do konca, ze dziecko wybiera dana piers, bo tak nauczyla je mama (tak nieraz sie powtarza, nawet pediatrzy probuja to wmowic).
Jest czesto tak, ze to dziecko wybiera te jedna, "swoja" strone. Takie cos bywa np. przy asymetrii, wzmozonym napieciu miesniowym itd.

Jezeli dziecko uparcie wybiera jedna strone... po tej stronie glowka zaczyna sie robic lekko splaszczona.

W PL niestety nieznane zbytnio jest pojecie Kiss Syndrom... W DE nieco bardziej...

Jak znajde czas postaram sie zrobic na ten temat tlumaczenie na swoim blogu. Chodzi o to, ze podczas porodu np. bywa, ze dochodzi do przesuniecia jednego z kregow szyjnych...

Jednym z tego objawow jest wlasnie takie wybieranie przez dziecko swojej jednej, ulubionej strony, np. przy piersi...

Wiem, o czym pisze, bo mialam to z moja srednia...


...

A co do piersi, co mozesz robic... Poza tym, ze probowac jednak przystawiac do niej dziecko (choc jezeli jemu po tej stronie niewygodnie to marne szanse), odciagac lakatatorem... to wszystko...

Piersi, dopoki bedziesz karmic... moze byc nawet znacznie mniejsza od tej, ktora karmisz... potem, po odstawieniu maluszka... wszystko sie wyrowna.

No wlasnie... i trzeba rozroznic 2 wazne rzeczy... czy dziecko wybralo jedna piers samo, od samego poczatku... czy tez na skutek wygody mamy, tak jak to pisze @rika?

Bo to sa 2 rozne rzeczy.

Ja pisalam o tej pierwszej sytuacji, gdy dziecko praktycznie od urodzenia wybiera tylko jedna ulubiona piers, odrzucajac druga calkowicie.

Jak mój synek nie chciał ssać jednej piersi (prawej) to pomagało Nam kładzenie się przeze mnie na brzuchu jego kładłam tak jakby miał dostać lewą a podawałam prawą. Walczyliśmy tak przez prawie miesiąc ale udało się i mały ładnie pije z obu piersi.

Też miałam ten problem.Mój Mały upodobał sobie prawą pierś i nie chciał tknąć lewej.Próbowałam na różne sposoby.Najlepszym rozwiązanie okazało się kładzenie na brzuchu i podawanie mu lewej piersi tak jak by to była prawa:)