Procto-Glyvenol mnie to poleciła ginekolog, pomogło, ale tylko doraźnie, cały czas się borykam z takim problemem jak Ty, chodz jetsem juz po porodzie prawie 5 miesięcy

Sa czopki, aczkolwiek nazwy nie pamietam (w aptecem bez watpienia udziela ci info, ktore sa dla karmiacych).
Borykam sie z hemoroidami juz dlugi czas bo dostalam je w spadku genetycznym i jedyne co uwazam,ze przynosi najwieksza ulge

UWAGA BEDE BARDZO BEZPOSREDNIA :)

to jesli masz problemy z wyproznieniem, to kup sobie najzwyklejsze czopki glicerynowe,zaaplikuj poczekaj chwilke i bez watpienia zrobisz kupe.Kupa w tym przypadku (taka dosadna kupa) bedzie najlepszym rozwiazaniem, bo hemoroidy ci popekaja, co przyniesie ulge.Jezeli sa to hemoroidy po porodowe to istnieje duza szansa,ze juz nie wroca.
Porzadna kupa moze byc lekiem na cale zlo :)

to chyba nie w każdym przypadku się sprawdza, bo u mnie prawie za każdym razem pękają, nie dość że boli to jeszcze tyle krwi :-/ a wcześniej pisałam o czopkach, mnie przyniosły ulgę, ale jak napisałam pomogły doraźnie, bo problem szybko powrócił

Zmuszacie mnie do kolejnej bezposrednosci :))) :P

A wiec jesli pekaja ci za kazdym razem to znaczy,ze nie pekaja wszystkie.Krwi moze byc cala masa nawet z jednego hemoroida.
Dobrze wypekane hemoroidy nie daja o sobie znac zbyt szybko.
Mi jak pekna (co zdaza sie nie zwykle zadko) to mam spokoj nawet na kilka miesiecy (niestety zawsze wracaja bo dostalam je w spadku po mezczyznach w rodzinie - swinstwo :/ :) ).

a ja mam po porodzie, ogólnie mi nie doczukały w ogole, ale ostatnio mam zaostrzenie swojej choroby co się objawia biegunką i wypróżnianiem 10 razy dziennie, to chyba za duzy wysiłek dla tyłka i hemoroidy wyszły sobie zwiedzać świat, w ubiegłym tygodniu nie mogłam z bólu stać, siezieć, chodzić nic, nawet w nocy jęczałam, obecnie biegunka przeszła i jest lepiej, nic nie boli, ale koleżki dalej zwiedzają świat z mojego tyłka i nie chcą sie schować

2 razy zapisałam się do proktologa i 2 razy odwołałam wizytę 30 minut przed wyznaczoną godziną bo wstydzę się iść i wywalać tyłek, nie wspomnę o tym że taki lekarz na pewno powinien wsadzić plauch żeby zbadać co diedzi głębiej :(

o jezu nawet nie chce o tym wspominać...
ale przez hemoroidy 3,5 miesiąca po porodzie nie umiałam się normalnie załatwić... próba posiadówki na kblu bez wspomagaczy (czopek glicerolowy) konczyla sie skakaniem z bólu bo kiblu, czasem miałam wrazenie ze boli gorzej niż poród.
dlatego... zaopatrz sie w te czopki, będą Ci pomogały się wypróżnić, będzie Ci łatwiej... wiadomo ze one przyzwyczajają organizm ale kiedyś to minie, uwierz.
do tego kup sobie PROCTO HEMOLAN CZOPKI i stosuj tak długo jak potrzeba.
na pocieszenie powiem że wchłonęły mi się hemoroidy i już nie oblewają mnie zimne poty jak mam iść do ubikacji...
wspolczuje bo to straszne cholerstwo ale jak widać, da sie cos z tym zrobić...

dodam że karmiłam wtedy piersią...więc bez problemu możesz to brać...

Wszelkie krople przeciw katarowi, typu Otrivin. Polozna mi mowila, ze one obkurczaja naczynia krwionosne. Smarowac nimi hemoroidy. One zatrzymuja tym w szpitalu mniejsze krwawienia poporodowe, ze ladnie obkurczaja. Mozna wyprobowac :) Ja jakos nie mam zapalu do wszelkich zabiegow, dlatego niby sie mecze, ale ogolnie mniej niz po pierwszym dziecku.
Dbaj o diete, pij mega duzo wody, staraj sie by stolec byl luzniejszy. Zaparcia pogarszaja bowiem sprawe. A strach sprzyja zaparciom, bo sie wzbraniasz. Jedz pieczywo z ziarnami i super sprawa - pestki z dyni! Po kilku dniach bedziesz "rozluzniona" :)