Ja bym pojechała do lekarza.

Poczekaj do jutra,jezeli synek nie ma zadnych innych objawow przeziebienia,infekcji itp. Zbijaj goraczke,mozesz naprzemiennie ibubrofenem i paracetamolem.Moj synek tez tak miał a po trzech dniach kiedy poszłam do pediatry to pare godzin przed wizyta wyszła wysypka.Bylam przekonana,ze to trzydniowka a okazało sie ze to rozyczka.Pediatra powiedziala,ze dobrze ze nie przyszłam od razu,bo gdyby nie mial wysypki nie wiedzialaby co mu jest i kazałaby czekac.Spokojnie,bedzie ok:)

A jeszcze cos:moze mu zabki dlaej ida?

ostatnio mu szły 4 ząbki na raz i nie miał gorączki. Też myślę, że to może ta słynna trzydniówka, ale nawet nie wiem co w tej sytuacji się robi.

Problem w tym, że u nas teraz na dyżurze jest lekarka, która już kilka razy zawiodła, a więc, albo pogotowie, albo jutro lekarz.

To zbijaj gorączkę i poczekaj do jutra. Zły lekarz często jest gorszy od choroby.

moja córeczka tez ostatnio gorączkowała dochodzilo do 40st!!! oczywiście byłam na pogotowiu i lekarz powiedział, że nic nie widzi płuca ok, gardło też i kazał zbijać, byłam wściekła bo sie bałam, no ale cóż, podawalam nurofen z paracetamolem na zmianę i dodatkowo jak spała robiłam okłady na główkę i klatkę piersiową, kilka nocy bez snu i okazało się, że to ta trzydniówka, ulżyło mi jak zobaczyłam ta wysypke, ale uwaga trzydniówka może trwać dłużej niż 3 dni

Byłam z synkiem u lekarki i okazało się, że to trzydniówka, mamy przepisane lekarstwa i jestem spokojniejsza. Dziękuję za odpowiedzi