« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986
ewa1986

2012-02-14 11:20

|

edyt. 2012-11-05 22:32

|

Poród i Połóg

h

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamafranka

ja piłam i nic mi w sumie nie pomogły. pokarmu było mało a w końcu się skończył bardzo szybko. moja mama też nie miała pokarmu, a urodziła 3 dzieci. wszystkie praktycznie ok 2-3 tyg po urodzeniu przeszły na butelkę. to bardzo prawdopodobne, że też będziesz miała ten problem

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena

Nic Ci to nie da. Jak będzie miał byc to będzie a jak nie to nic napewno nie zrobisz żeby było

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agniecha0071

Słyszałam,że od 35 tygodnia ciąży już można pić takie herbaty ale czy to prawda i czy pomagają to nie wiem.Ja sobie kupię pod koniec ciąży i spróbuję. W pierwszej ciąży nie miałam za dużo pokarmu i po miesiącu było koniec karmienia piersią więc teraz spróbuję bo zamierzam karmić dłużej.Podobno herbatki ekspresowe są lepsze niż te w granulkach

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
diversegirl

moja mama nie miala. a ja musze odciagac i mrozic bo mam az za duzo :)
wydaje mi sie ze to kwestia indywidualna.
i nie ma co dac sie zwariowac.
a lepiej pic dopiero po porodzie bo nie wiesz czy i ile bedziesz miec pokarmu
a najlepszym sposobem na laktacje jest jak najczestsze przystawianie dziecka do piersi.
ja nie musialam kombinowac - samo przyszlo w nadmiarze ;)
ale lezaly ze mna dziewczyny ktore pily te herbatki i probowaly pobudzic laktacje na rozne sposoby. z mniejszym lub wiekszym skutkiem sie udalo:)

Ja piłam hippa na laktację, w szpitalu była za darmo i położne nam polecały. Później kupowałam, ale nie dlatego, że miałam mało pokarmu, tylko, że świetnie gasiła pragnienie a rodziłam latem.