Mialam jakies 8-10 lat temu.

Moja mama chorowala, jestem w temacie takze jak masz pytania to pisz

Ja choruje niestety:(I nie wiem jak poradzę sobie jak dziecko sie urodzi,jak ja teraz sama boję się zostawać w domu:(

hej, ja też na to choruje i od miesiąca chodzę na psychoterapię...to jest coś strasznego kiedy się zaczyna atak;(((( najbardziej boję się co czuje moje dziecko w brzuszku.U mnie pojawia się ale nie codziennie bo próbuję jakoś z tym walczyć...najgorsze jest to że towarzyszą przy tym natrętne myśli:((((((( trzymaj się ciepło;*

jak ja sie żle czuje to mam paniczny strach że mi sie coś stanie ze zachoruje? itp i strach o moje dziecko, moja chęć życia dla nich moj synek i mąż są moim sensem życia , ale jak przychodzi atak to niemoge sobie stym poradzić boje sie sama z synem w domu siedzieć .Słyszałam że na to jest dobry sposób PRACA ja na chwile obecną nie pracuje wychowuje syna ale niestety musze pczekać jeszcze rok aż mały do przeczkola pujdzie... dodam jeszcze że mi pomaga rozmowa ,jak ja komuś o tym powiem i mnie rozumie tak jak wy dziewczyny lepiej sie czuje jak z siebie to wyżuce buziaki