a czemu chcesz pic herbatkę na laktacje w ciąży?
Zaczynasz ja pić jak będziesz miała problemy laktacyjne. Teraz sobie daruj bo niby czemu miałaby służyć jeśli jeszcze nie karmisz?

Po porodzie, ale w moim przypadku picie herbatki działało na psychikę a nie na laktacje he he. Podświadomie chciałam wiecej mleka i miałam oczywiście po rozbujaniu laktacji przez dziecko i laktator.

najlepiej na laktację działa ponoć mały ssak - Dzidzia. u mnie się sprawdziło :-)

wczoraj pytałam o to samo, ja gdzieś wyczytałam że można już od 34 tygodnia i że da to tyle, że pokarm będzie bardziej treściwy. Nawet jeśli to nie prawda to co mi zależy, ja jedną dziennie sobie wypiję :-)

a ja wcale nie piłam. syn jest na samej piersi od urodzenia, teraz ma 4 mc-e. dla mnie te herbatki to ściema, ale jak już chcesz je pić, to po porodzie. w ciąży nie ma takiej potrzeby:)

A po co chcesz pic taką herbatkę w trakcie ciąży jeszcze? Jak się dziecko urodzi, to możesz sobie pic. Ale myślę, że przed porodem nie ma co. Ja zresztą nie piję żadnych mieszanek. Od czasu do czasu wspomogę się anyżową herbatą z torebki i tyle

Ja piłam po porodzie bo mały nie chciał ssać a ja przez to nie miałam pokarmu - i takie błędne koło się zataczało. Nie wiem czy to rzeczywiście zadziałało czy to po prostu efekt placebo, ale teraz mam taką "nadprodukcję", że musiałam te ziółka odstawić :)