« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
syja14125
syja14125

2013-04-06 17:41

|

Dieta niemowlęcia

hmmm jak zachecic dziecko do domowego obiadku?

j.w

moje dziecko za nic nie chce ruszyc obiadku domowego ktore sama zrobie .... ale sloiczek zjada... co zrobic... robilam wszystko a ona i tak tym pluje!

dodam ze mala ma 22 kwietnia 10 miesiecy!

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

A próbowałaś różnych domowych obiadków ?? Może dodajesz jakiś składnik, którego Twoje dziecko nie lubi? Albo próbowałaś robic obiadek z dokładnie takimi samymi składnikami, jakie są w obiadku, które lubi ??

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
syja14125

wszystko probowalam juz jedna lyzeczke zje i zachwile daje druga jest placz histeria i pluje ....


a wiem ze glodna byla... bo jak dam mleko to mi wypije butle po 150 ml...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
syja14125

juz raz tak zrobilam ze nie zjadla i dawalam co chwilecze po troszku... tylko ze w tym problem ze na drugi dzien to samo juz tak bylo i musialam dac sloik bo glodna tez nie moze byc


a jakie normalne jedzienie? tzn co moge jej dac

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

a próbowałaś jej dawac ten obiadek jakby ze swojego talerza ?? Dzieci zawsze wolą to, co "zakazane" :D

Albo jakieś inne proporcje jedzenia..
kurczę nie wiem, bo moja z reguły je obiadek - czy ja zrobię czy ze słoika, ale taki czy inny je tylko troszeczkę - około 60g, no max 120 ale rzadko... nie lubi i już. Nie mogę jej wmusic, obojętnie jaki to smak..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Moj tez nie chcial jesc domowych zupek. Teraz gdy mu cos gotuje dodaje 1/4 kostki rosolowej i zjada wszystko. Moze sprobuj troszke przyprawic obiadek.
ja troche przyprawiam to maly je duzo lepiej, ale oczywiscie nie kostka rosolowa tylko taka "jarzynka" ktora kupilam na targu bez soli i chemii, ziolami, pieprzem i odrobinka soli. dzieci lubia przyprawione potrawy,ale niektore przyprawy mozna sypac nawet wduzych ilosciach a niektore wcale. 1/4 kostki to naprawde za duzo na te biedne nerki:/