arletka przy okazji swoich pytań podsunęłas mi pomyśl na pyt. mi wciąż się wydaje, że poświęcam tego czasu za mało i wciąż wąłśnie się obwiniam, że dorka szarpie mnie za nogawek a ja nie moge się bawić bo obiad, bo pranie bo sprzatanie praca, nie umiem jej odmawaic.
ile czasu wy poświecacie na zabawe spędzanie czasu ze swoim maluszkiem?