co tu ci napisać :)
...sama wiesz,że to są bóle przepowiadające....masz w sumie jeszcze czas....nikt nie przewidzi czy to juz zaraz czy za 3 tyg :P
...na pocieszenie ja ci powiem,że drugiego synka urodziłam 10 dni po terminie...ale za to 1 i 3 sześć dni przed :D


Nie martw się...zanim się odwrócisz zaczniesz rodzic....na koniec zawsze się dłuży :)

Powodzenia :]

tez jestem na koncowce 38 tyg i mam coraz czestsze te skurcze widocznie tak musi byc tylko o tyle lepiej ze mam cesarke i nie musze czekac do konca terminu ;)

ja tak mialam, lapaly mnie w nocy i ogolnie w czasie ruchu to bylo straszne bo jak dla mnie ciaglo sie w nieskonczonosc ale tak naprawde trwalo to u mnie dwa dni chodz nie wiem ile by to jeszcze potrwalo jesli nie dostalabym jakiegos srodka na WYLUZOWANIE :) mniej boli nie ma prawie skurczy przez 4 godziny no i wkoncu po tym zrobilo sie rozwarcie 7 cm a pozniej to juz poszlo :)

nie jedna to przechodziła i jakos doczekała sie.... twoja kolej tez przyjdzie jeszcze masz ponad 2 tyg do terminu wiec po co ta panika! mnie tez skorcze biora brzuch boli nogi napuchniete i zyje bo musze! wiec i ty dasz rade!!