« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oliwier2012
oliwier2012

2013-01-10 22:18

|

Pozostałe

ile miesiecznie wydajacie na swoje dzieciaczki?

Pytam tak około.. ostatnio jak zbierałam paragony to wyszło mi ponad 1000zł w miesiącu .. załamałam się .. ponad 300zł na samo mleko nam leci, a mały i innego nie chce.. w dodatku strasznie szybko rośnie i ciągle kupuje mu ubranka, staram się kupywać tanie, na wyprzedażach, ostatnio kupiłam w lumpeksie 2 bluzeczkiza 10 zł, kupuje na wyrost, ale on i tak zaraz sie w nie nie miesci. do tego dochodza nam obiadki, soczki, pampersy, lekarstwa, bo ciagle cos mu sie dzieje (alergia, ulewa, zęby) .. a jego ojciec robi ciagle na zlosc jak go prosze zeby kupił mu mleko - kupuje za małe ciuszki, które mogę sobie wsadzić w tyłek.. tym bardziej, ze jestem bez pracy i środków na życie to mnie przerasta.. ;c ile mniej wiecej w miesiacu wydajecie kasy na dziecko ?

Odpowiedzi

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akjam

Jak wydaje ok 300 zl to tyle,nie kupuje ubranek bo mam z odzysku.Wydaje na mleko,kaszki,soczki,herbatki,pieluchy,chusteczki,apteka(nie za czesto) kosmetyki(ale wiadomo nie co miesiac) .

 

Gdybym wydawala na malego 1000zl miesiecznie to ja z mezem bysmy tynki ze scian zjadali z glodu

Nigdy nie przyszło mi do głowy żeby to przeliczać.. Sloiczki kupuję tak w razie 'w' żeby sobie stały, a sama gotuję małemu i wekuję. Z deserkow kupuję tylko jogurty i serki od czasu do czasu, resztę to miksuję lub scieram na tarce świeże owoce na podwieczorek i drugie śniadanie. Ciuszki kupuję w większości używane- po takich małych dzieciach są prawie jak nowe, a niektóre mimo że z lumpeksu są jeszcze z metkami a za śmieszne pieniądze. Mimo tego że nie żyję i nie mieszkam w Pl, staram się nie "szastać" kasą, bo na wszystko trzeba ciężko zapracować. Ps myślę, że w Pl najwięcej właśnie ciągną te "sloiczki". Choć jak przeszłam oatatnio po sklepach to włosy mi dęba stały jak widziałam ceny ciuszków..
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agatka1804

Średnio ok 300- 350zł (mleko,soczki,zupki,chusteczki,pampersy),wiadomo jak zachoruje czy coś do ubrania trzeba kupić to więcej..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akjam

No i ja gotuje sama malemu,od 4 mies,sporadycznie jadal sloiczki,wiecej deserkow kupionych a teraz to juz bardzo zadko kupuje sloiczki,

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akjam

agulek..wlasnie ciuchy w pl sa masakrycznie drogie,ja bedac w ciazy bylam w Uk i tam wlasnie po lumpach nakupilam malemu extra ubranka,jak nowe lub calkiem nowe...tutaj nawet w lumpach za fajny ciuszek musisz niezle zaplacic lub jak tanio to szmata

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

pampersy- około 100 zł/miesiąc, jedzenie(słoiczki) - ok.100 zł/miesiąc, ale głównie nadal je pierś. Do tego chusteczki nawilżane 3x w miesiącu (15zł), kremiki, płyny do mycia (średnio co 2-3 miesiące). Nie wychodzi więcej niż 250 zł. Ewentualnie czasem jakiś ciuszek czy skarpetki, ale to też miesięcznie max 3sztuki. Chociaż rzadko się to zdarza, bo dużo dostajemy od przeróżnych osób ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oliwier2012

no ja wlasnie nie mam nikogo kto miałby ciuszki naniego.. wszyscy albo dopiero beda rodzic, albo maja juz dzieciaki po 7 lat .. jedynie chrzesny siostry, ale oni tez wogole kasy nie maja, ma 4 latka i ciuszki sam ma z czerwonego krzyza, albo to, co moja siostra mu kupi .. inaczej gdybym miala alimenty przyznane i chociaz jakas prace, anwet za marne 500zł miesiecznie, ale narazie gówno, ze tak powiem ..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga5150

Ja nie przeliczałam ile wydaje, ale już teraz nie tak dużo jak na początku, bo je to co my. Soczki pije takie normalne a nie te typowo dziecięce. A może w Pepco znajdziesz coś tańszego, ja tam kupuje:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mikeyla91

mleko mam wlasnej produkvji wiec koszt odchodzi jedynie zwykle dla mikolaja a tak to pampersy chusteczki kosmetyki to do 500 zł na oboje bo ubranek mam sporo dla malej po synku a dla synka dostaje glownie moja mam mu cos ta kupuje albo biegam po lumpach jak jest wyprzedaz

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jola91

my póki co mieścimy się w 100 zł, wydajemy tylko na pampersy, chusteczki nawilżane i co jakiś czas na kosmetyki do pielęgnacji, bo zabawek i ubranek ma chyba do roku czasu, prawie wszystkie dostaliśmy (trochę od mamy, trochę od babci, od szwagierki), więc po co kupować...

Twój komentarz