Mi cały czas brakuje swobody, chwili dla siebie, wyjścia na miasto od czasu do czasu. :) To chyba naturalne. :)

Właściwie nigdy nie brakowało mi życia sprzed ciąży i nigdy nie myślałam w tych kategoriach. Chociaż... ostatnio idąc późnym wieczorem do sklepu przypomniało mi się jak to kiedyś, w weekendy wieczorami chodziliśmy po lokalach i stwierdziłam że fajnie byłoby znowu tak... poszwędać się w nocy bez celu. Z drugiej strony robiąc sobie taki maraton po klubach i tak pewnie tęskniłabym za Małą, więc może dobrze jest jak jest ;)

Nie brakuje,moje zycie'' PO'' jest duzo lepsze!pod kazdym wzgledem...no moze odrobine wiecej snu bym chciala.

Mi właśnie teraz, mała ma 16 miesiecy, tydzień temu bylismy pierwszy raz sami na weselu z męzem, u moich znajomych i tam właśnie uswiadomiłam sobie, że bardzo tęsknie za tymi czasami, kiedy studiowaliśmy, chodzilismy na obiadki, kawki itp
Jasne, że nie zamieniłabym obecnego życia na to wczesniejsze ale zdaję sobie sprawę z tego jak wiele się zmieniło.

Najbardziej brakuje mi luzu w zyciu , wolnego dla siebie , spontanicznych wypadow gdzieś w miasto czy za miasto , teraz trzeba wszystko planowac :)
Mlody niedawno zacząl przedszkole , teraz to dopiero monotonia , codziennie rano od poniedziałku do piatku scenariusz dnia wyglada identycznie , pobudka , sniadanie , mlody do szkoły , ja do pracy .
Zycie poprostu ...

Gdy mamła skończyła 3 tyg miałam chęć uciec do dawnego życia teraz tylko teśknię za swobodą