hmmm...nie wiem ile jest w tym prawdy. Ja nie zauważyłam jakiejś wielkiej różnicy po karmieniu , a karmiłam malego 1,5 roku.
Być może dlatego ze dbałam o nie. Starałam się aby nie były przepełnione pokarmem, są odpowiednie ćwiczenia na podniesienie biustu, też je wykonywałam.No i wklepywałam kremy dla biustu , takie ujedrniajace i nic sie z nimi nie stało :):):)

Ja nie karmiłam co prawda (karmiłam miesiąc) ale mam jeszcze ładniejsze i pełniejsze piersi niż przed ciążą.
Nie wiem ile w tym prawdy, ale moje siostry, które karmiły dzieci nawet rok też mają ładne biusty.

Ja karmiłam 4 miesiące...też mam piękny biust ale tylko w biustonoszu :))

Nie ma tragedii ale to już nie to samo co przed ciążą i myślę,że tak naprawdę decydujące rolę odgrywają uwarunkowania genetyczne bo w moim przypadku wklepywanie kremów i olejków nie przyniosło żadnego skutku...ale nie mam z tym większego problemu w końcu nie samym biustem człowiek żyje:)

wiesz z drugiej strony to i grawitacja w pewnym wieku też zrobi swoje :P

dokładnie!!!plusik ode mnie:)
Jak to mówią co się odwlecze to nie uciecze:)

Moja przyjaciółka karmiła i ma bardzo obwisłe piersi, dosłownie jak naleśniki. A wcześniej miała duże i jędrne. Wszystkie dziewczyny w liceum zazdrościły jej biustu.
Ja nie karmiłam a i tak mam naleśniki. Ale jakoś tak bardzo się tym nie przejmuję. Macierzyństwo sprawia mi ogromną satysfakcję a obwisłe piersi i tak bym miała prędzej czy później.
Jak to napisały dziewczyny "Co się odwlecze to..... "

jezuu, to mnie już obwisły od ciężaru ;D to jak przestanę karmić to będę nimi szurała o ziemię ;) ale czy ja wiem..tak już po prostu jest, inne będą miały wieelkie, nawet gdy przestana karmić, a innym zmaleją i będą flaki, każda ma inaczej :)

Karmię od roku i nawet zaraz po karmieniu piersi mi nie wyglądają jak naleśniki a wręcz przeciwnie. Mam tak samo jędrne piersi jak przed ciążą tylko że pełniejsze. Myślę, że nie ma reguły i jedno z drugim ma niewiele wspólnego.

A ja powiem brzydko ;) To gowno prawda. Piersi zmieniaja sie juz w ciazy kiedy to tluszcz odpowiadajacy za jedrnosc zamienia sie w gruczol mleczny, zmiana ta nie wraca do stanu pierwotnego. Wyglad piersi po ciazy zalezy od ich ksztaltow,wielkosci itp.itd.Swoje robia tez geny, oraz stan skory (o ktora nalezy dbac).Tak wiec ladne piersi moze miec kobieta po karmieniu jak i ta co nie karmila, aczkolwiek tak samo moze miec fatalne piersi matka karmiaca jak i ta nie karmiaca. Karmie ponad dwa lata, ponad rok tylko jedna piersia, w chwili obecnej piersi wygladaja niemalze tak samo (mimo tego,ze tylko jedna jest w "uzyciu"), ich wyglad nie zmienil sie po porodzie (czesto zmiany sa tylko i wylacznie delikatnie wyczuwalne, ja wlasnie tak mam). Tak wiec gdyby byla to prawda to pewnie by mi sie cycki o kolana juz obijaly ;).

Karmiłam rok i moje piersi stały się bardzo obwisłe, teraz dobrze wyglądają tylko w staniku.