gule? że spuchnięte? czy moze jakis wyprysk? chyba najlepiej isc do lekarza po prostu a nie zastanawiac sie co tam "wyskoczyło" ;)

Wygląda jak spuchnięte i jest twarde.

jesli to nie zwykły "pryszcz"bo zdarza sie i w takich miejscach a pewnie bys poznała, to idz do lekarza i tyle.. albo poczekaj do nast planowanej wizyty bo niestety chyba nikt tu nie nie doradzi rozsadnego. jesli nie boli nie swedzi i nie piecze to watpie zeby wpłynelo na dziecko.. tak mi sie wydaje :) ale lekarz bedzie najlepszym wyjsciem;)

Może być zaczopowany gruczoł. Miałam, ale mnie to bolało. A ciebie? jeśli nie to, to może być cokolwiek. Najlepiej w tym temacie wypowie się ginekolog.

Bolec nie boli. Tylko czuje dyskomfort przy podcieraniu się. Zauwazylam teraz ze zbiera tam sie chyba ropa...

poszukaj sobie informacji o zapaleniu gruczołu bartholina.To właśnie wygląda jak pryszcz a po wyciśnięciu oczyszcza się z ropy-wydzieliny. Później może się pojawić w tym samym miejscu.ja ta wyciskałam 2 razy-odkażałam octaniseptem, dopochwowo stosowałam przez tydzień invag i smarowałam bepanthenem. Po kilku dniach zupełnie znikło, ale jak się powtórzy 3ci raz to idę do lekarza.