« Powrót Następne pytanie »

2013-02-07 10:47

|

Pozostałe

ja latam- prosze o pomoc ..

Hej jutro lece samolotem po raz pierwszy. miłam leciec we wtorek ale plan uległ zmianie. wiec czy mozecie mi udzielic jakichś praktycznych rad? bo szukałam ale nic nie znalazłam o.O lece liniami rynair

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
grejfrutowa

Jeżeli lecisz na krótką trasę to przyszykuj się, że to nie jest klasa biznes i nie masz dużo miejsca na nogi ;) Jak będzie samolot startował to ja musiałam zamknąć oczy i oddychać głęboko, bo straszne zawroty głowy miałam. Osobiście polecam przy lądowaniu nie opierać głowy o oparcie ;) Poza tym będzie głośno i będzie trzęsło na początku ;) Nie zdziw się też jak odczujesz te wszystkie skręty samolotu ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama4412

guma do rzucia przy starcie bo uszy sie zatykaja;) guma pomaga powodzonka

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akjam

Ja nalatalam sie duzooo i uwielbiam,nie ma sie czego bac :) Siadz przy oknie abys mogla podziwiac swiat z wysoka,jak bedziesz miala szczescie to bedziesz poczujesz sie jak aniol w niebie ,w okolo tylko piekne pierzaste mieciutkie chmurki :))) Wez sobie od razu jak usiadziesz jakies jedzonko ze soba z torby,gumy do zucia(w czasie wznoszenia sie bardzo przydatne,bo moga uszy bolec)po za tym nie prognozuje zaadnych niedogodnosci,jedynie ciasnota,jest tez dosc glosno,mozesz momentami sie wystraszyc ze cos sie dzieje bo troszke potrzesie albo przy wzbijaniu sie poryczy..ale to normalne w tego typu samolotach..dla mnie najwazniejsze w samolocie to okno,smakolyki,cos do picia,dobra gazeta..i moge latac

aha..pamietam ze przy pierwszym locie,balam sie zesie zgubie,pomyle samoloty,nie bede wiedziala gdzie isc..Ja sie odprawisz to zaufaj mi wszytko bedzie czyste i jasne dla ciebie,gdzie isc i co zrobic..pilowac czasu i tyle

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczka

Jeżeli chodzi o rynair to ja byłam zdziwiona, bo nie obowiązują miejscówki, tylko zasada kto pierwszy ten lepszy i ludzie rzucali się jak dziki żeby zając lepsze miejsce xD. A i zazwyczaj brakuje miejsca na bagaż podręczny i wtedy musisz położyć sobie torbę pod siedzeniem, albo pod nogami. Jeżeli bierzesz ze sobą lapka, to pewnie każą Ci go włączyć żeby sprawdzić czy nie masz w środku bomby, haha :P A tak to w sumie nic mi się nie nasuwa na myśl. No może jeszcze to, że stewardessy będą przez całą drogę próbowały wcisnąć Ci jakiś chłam ;).

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczka

Ahhh i radzę wyłączyć tel, bo ja jak zawsze lejąc na wszelkie zasady nie zrobiłam tego pewnego pięknego razu i się popsuł :D. Tracił ciągle zasięg itd.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzis

oj duzo razy latalam ryanair-em ja jestem zadowolona z lotow tym samolotem nigdy nie braklo mi miejsca na bagaz podreczny, rzucalo tylko wtedy jak byly turbulencje. Miłego lotu zycze :)