Jutro nie bo jestem zmeczona hehe ale ogolnie tak jesli to bylaby moja mama lub siostra z zaufaniem do innychbosob jesli chodzi o moje dziecko jest ciezko

Do klubu nie ale jakby mi powiedzieli ze mogę sama spędzić wieczór i noc bez wstawiania 8 razy to tak. Mały zabkuje a ka chodzę jak zombie.

bardzo chętnie bym sie gdzies wyrwala, ale nic z tego bo w nocy moje dizecię najczęściej woła o cycka bez tego nie zaśnie,a  po 2 nie ma kto zostac z mała, nie ma szans ,a szkoda :/

oczywście już poinforomowałam moją mamę że jak urodzę i doprowadzę sie doładu z wyglądem to zadzieram kiece i lece ;) już nawet szukam jakiegoś wiekszego eventu ale na styczeń nie ma nic ciekawgo więc zapewne odwiedza klub pacha ;))

Lada moment tak zrobię, bo młodszy ma już 2 lata. Do tej pory jednak zostawiałam go z małżem, a na miasto szłam sama 

Do kina bym poszła na maraton filmowy