Po pierwsze te objawy co wymienilas czyli apetyt i tak dalej wystepuja w zaawansowanej ciazy a sluz nie ma to nic do rzeczy jesli ci sie spoznia okres ze 2 tyg to zrob test ciazowy i bedziesz wiedziala albo idz do ginekologa.

Ból w podbrzuszu jak przed miesiączką, nabrzmiałe piersi, częste oddawanie moczu, senność. Ja miałam tylko takie objawy, ale jak wpiszesz w google znajdzie Ci więcej.

Jestem teraz w drugiej ciazy i tak samo jak w poprzedniej mialam te same objawy takze wiedzialam juz 5 dni przed okresem:)Zawsze przed okresem bylam placzliwa i nerwowa, a tym razem przed okresem bylam szczesliwa bez powodu i bardzo spokojna.Pozniej doslownie 3 dni przed miesiaczka zaczely sie zachcianki,ale tylko na jeden produkt. W pierwszej ciazy na cwikla a w tej na musztarde, jadlam te rzeczy caly czas doslownie ze wszystkim:)
Pryszcze ktore przed okresem zawsze wylazily nagle przestaly sie pojawiac:)
Pozniej doszly bole podbrzusza takie jak miesiaczkowe, sluz zoltawy i rzadki ktory mam do tej pory. Sennosc i jeszcze raz sennosc i czeste siusianie:) Zrobilam test juz 3 dni przed okresem no i byla leciutka druga kreseczka:)
To by bylo na tyle:)
Pozdrawiam i zycze, zeby nastepna rzecza jaka napiszesz na forum bylo, ze sa te upragnione 2 kreseczki:)

U każdej kobiety jest chyba inaczej. Ja nie widziałam żadnych objawów poza brakiem okresu. Czułam się tak jakbym zaraz go miała dostać - czyli lekki ból w podbrzuszu. Humory mi się też trochę zmieniały. Płaczliwa byłam. Ale to się pokrywało ze śmiercią pary prezydenckiej i innych polityków i każdy płakał. Dziwiłam się sama sobie, że tak się tym przejmuję. A potem się okazało, że mam dwie kreski. Plecy mnie też bolały jakoś wyjątkowo. Zmiany w śluzie nie zauważyłam. W ciążę i tak nie wierzyłam do usg w 9 tygodniu.