Ja miałam termin wg OM na 20 sierpnia,urodziłam 2 dni po terminie. 0d 5 dni męczyły mnie skurcze co 5 min,aż było w koncu co 2 min ale rozwarcie tylko na 2cm, ból w krzyżu niesamowity...Na luzie siedzialam w domu,dzwonilam tylko do mojej poloznej,w koncu po 12 w nocy zadzownilam ze nie wytzrymam z tymi bolami,okazało sie ze juz porod sie zaczął i w ciagu poł godz mój Kacperek był na świecie :)
Więc objawem moim był silny bol w dole krzyża... I skórcze co 2min.
Powodzenia :)

Nie odczuwałam w ogóle. Miałam pierwszy termin na 13 września, kolejny na 17ego. w środę 12ego pojechałam na normalną wizytę do lekarza i było wszystko ok :) Ale jak poszłam na KTG, okazało się, że mały się nie rusza. Więc wpakowali mnie do szpitala. To było koło południa. Przez resztę dnia robili mi z 4 KTG i było wszystko ok, skurcze przepowiadające, których nawet nie czułam. Między przedostatnim KTG a tym, które pokazało akcję w 100% minęła godzina. Tak więc śmieję się, że synek przeczuwał lepiej. No i nikt mi nie wierzył jak mówiłam, że sama się do porodu autem zawiozę, ale nikt nie myślał, że tak się skończy zwykła wizyta u lekarza.
Powodzenia życzę :)

ja mialam straszne fale goraca. Pocilam sie jak dzika swinia i nastepnego dnia mi wody odeszly.

ja mam termin na 20.10 a z USG miałam na 1.10 i nadal nic ... żadnych skurczy przepowiadających ;

u mnie nic specjalnego się nie działo, dzień przed terminem z OM skurcze przepowiadające stały się regularne i po tym sie skapnęłam ze się zaczeło ;]