« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fioleczek80
fioleczek80

2012-10-06 12:33

|

Pozostałe

jak oduczyc 20 miesieczne dziecko od smoczka?

jak oduczyc 20 miesieczne dziecko od smoczka?wiem wiem moje dziecko juz nie powinno go uzywac...i jest ciezko wyeliminowac...staram sie mu go dawac jedynie do snu...

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamafranka

mój ały ma 16 miesięcy i też walczę ze smoczkiem. na razie tylko z nim zasypia a w ciągu dnia smoczka nie ma. następnym krokiem jeki planuje będzie zasypianie bez smoka w ciągu dnia. wiem, że trochę to usypianie będzie trwało, ale liczę na efekty. potem wyeliminuję również smoczek z nocnego zasypiania. zauważyłam, że mój mały w nocy sam wyciąga sobie smoka i wkłada jak go potrzebuje. chyba, że gdzieś go rzuci to wtedy ja muszę mu go dać. niestety ze smoczkami jest ciężko. im starszy i bardziej rozumiejący bobas tym prościej, bo jakoś można wytłumaczyć.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lokata

moze smarowac czyms czego nie lubi,ale i co nie jest szkodliwe?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411

ja odcięłam końcówkę,powiedziałam że kotek zjadł,i nie ma,popłakała przy pierwszym wieczornym zasypianiu i już było ok,według mnie im wcześniej tym lepiej

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115

Moj mial 2,5 roku i ciagnal, taki prawdziwy smokoholik. Wojna niesamowita, ale zauwazylam, ze zabki zaczynaja isc do przodu i powiedzialam basta. starszy, wiec juz wiecej rozumie. A ze brzydzil sie robakow i much, to powiedzialam, ze blee, fuuuj, robak i mucha na tym siedzialy. Obrzydzalam sie przy tym niesamowicie. Wyrzucilam do smieci (na wszelki mialam na zapasie jednak). Patrzyl zdezorientowany. 3 dni byla rozpacz, za kazdym razem probowalam go czyms zajac. Jak sie dopominal, to zagadywalam, ze kupie. Po 3 dniach milklo... Teraz nie wspomina. Gdy widzi u maluchow, to juz nie reaguje :) Ufff.

Konsekwencja kobitki. Nie mozna ustapic, zacisnac zeby i nie wracac. Bolalo, lamalam sie w duchu jak plakal. Ale kiedys trzeba...

Starszy w tych sprawach byl lepszy, bo sie sam smokiem znudzil. stracil zainteresowanie nim z dnia na dzien.