2012-12-27 01:07
|
jak przeżyć śmierć dzidziusia? jak wytłumaczyć sobie, że nie jestem winna
Odpowiedzi
2012-12-27 06:26:06
Moim zdaniem to kwestia czasu, oswojenia się z tak trudnym wydażeniem (chociaż nie wiem czy słowo ,,oswojenie,, jest tutaj na miejscu)... napewno jest Ci bardzo ciężko ale myśle, że z każdym tygodniem będzie Ci lepiej ale napewno nie możesz myśleć o tym, że to Twoja wina !!! takie myślenie jeszcze bardziej Cię ,,dobije,, i może wpędzić w depresję. Jesteś młodą kobietą i całe życie przed Tobą... a Twój maluszek napewno nie chciał by byś czuła się winna !! Za parę dni zaczyna się nowy rok, i kto wie co Ci przyniesie .... ja życzę Ci przede wszystkim spokoju i wsparcia całej rodziny a napewno uda Ci się przejść przez ten ciężki okres w Twoim życiu. A czas naprawę leczy rany, moja znajoma musiała usunąć ciążę w 5 miesiącu bo dziecko miało bardzo poważne deformację ciała a teraz jest w 6tygodniu ciąży i niemyśli o tym co się wydażyło. Trzymam bardzo mocno za Ciebie kciuki byś również umiałą ,,zapomnieć,, i żyć dalej bo napewno masz dla kogo!!!
2012-12-27 10:49:06
ciezki temat wiem cos o tym do tego potrzeba czasu chociaz i po dluzszym czasie czlowiek sie zastanawia co by bylo ,,gdyby" mi jest bardzo cięzko chociaz minęły juz 3 lata a ja ciagle sieze i mysle
2012-12-27 11:05:30
Bo nie jesteś winna. Tak musiało być i tego nie zmienisz. Spróbuj pójść do psychologa, ale większość zależy od Ciebie. Z czasem rany zaczną się goić, ale blizna i tak zostanie. Trzymaj się :*
2012-12-27 11:56:15
Moja mała zmarła 40 dni po porodzie. Może to głupie ale kupiłam sobie psa dzień po pogrzebie małej żeby mieć jakieś zajęcie. Bo mama do pracy i mąż również i zostawałam sama z tym samym. Po dwóch tygodniach poszłam do pracy. I z czasem zaczęłam się uspokajać,układać sobie wszystko w głowie. Wiem nie łato jest nie myśleć ale z czasem Ci przejdzie płacz. Od śmierci mojej małej mija jutro rok i miesiąc. Myślałam, że w Święta będę płakała nad jej pomniczkiem ale nie :) Wszystko w swoim czasie Kochana. Zależy jak sprawa jest świeża i kto jaką ma siłę. Pozdrawiam
2014-04-29 13:59:58
A zastanawiałaś się nad tym aby skorzystać z pomocy psychologicznej? Naprawdę z żałobą czasami bardzo ciężko jest sobie poradzić samemu i bardzo często może być to jedyne wyjście ...
Tutaj w Warszawie: http://psychoterapia-kielczyk.pl/psychoterapia-indywidualna/pomoc-zalobie/ jest prowadzona taka pomoc. Bardzo ciężko jest żyć bez ukochanej osoby, niemniej trzeba się w końcu pozbierać.
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży