no ja jak siedzę to pod krzyże koniecznie wkładam poduszkę, by być lekko wygięta w tył...wtedy zdecydowanie lepiej mi się oddycha, a z żebrami to nie mam większego kłopotu. Jedynie w prawe żebra mi Bąbel sadzi kuksańce, więc jak się odchylę do tyłu to zwykle wystarcza i pomaga:) jeśli o leżenie chodzi to niestety nie mam sprawdzonego sposobu:)

No niestety z czasem będzie gorzej :P nie siedź długo w jednej pozycji,a już siedząc podkładaj poduszkę pod plecy, jakieś ćwiczenia rozciągające...

czasem zmiana pozycji lekko pomaga

Mi nic nie pomagało, czasem trochę zmiana pozycji, spróbuj trzymać ręce do góry.
Ale ogólnie trzeba z cierpieć mi w późniejszej ciąży trochę przeszło jak mała ułożyła się niżej ino że wtedy znowu pęcherz jeszcze bardziej cierpiał