Twoja mama również miała Ciebie :) Ja bym słuchała mamy :)

Ja slucham swojej mamy :)
Osobiscie jak malenka miala kolki to stosowalam kropelki na brzuszek i od 1 mż podawalam herbatke koperkowa lub wode (byly upaly wiec musialam ja dopajac).
Nasze mamy zawsze maja najlepsze rady :)

Bratowa nie wprowadza cie w błąd, a Mama na pewno chce dobrze, ale od kąd karmiła Ciebie, minęło kilka lat i naukowcy zwoje udowodnili.. dziecku karmionemu piersia, mleko matki wystarcza do zaspokojenia pragnienia i głodu. Nie podaje sie herbatek, wody itp. Tu masz wiecej:

Dziecko karmione mlekiem matki nie musi mieć uzupełnianej diety, a mama nie powinna mu dodatkowo podawać wody lub innych napoi. Pokarm matki sam dostosowuje się w zależności od warunków atmosferycznych. Przykładowo latem pokarm matki jest bardziej rozwodniony, co zaspokaja pragnienie dziecka. Zimą mleko zawiera więcej tłuszczu, przez co stwarza zapasy pokarmowe. Jednak zimą przebywanie w ciepłym pomieszczeniu, w którym mocno grzeją kaloryfery i jest sucho przyczynia się do wytwarzania mleka bardziej rozwodnionego. Dzięki fizjologicznej regulacji organizmu matki, dziecko w takich okolicznościach nie odczuwa pragnienia. Dopuszcza się dopajanie dziecka, gdy ma gorączkę - najlepiej przegotowaną, dobrej jakości wodą. Ale można wtedy również po prostu częściej podawać pierś. Podobnie w upalną pogodę – dziecko można częściej przystawiać do piersi – i pewnie krócej będzie ssało – tylko aby zaspokoić pragnienie. Mama nie może zapominać o piciu większej niż zazwyczaj ilości wody w upalne dni.

Pamiętaj, że decydując się na dopajanie dziecka, sprawiasz, że wypije ono mniej Twojego mleka, co oznacza, że piersi dostosują jego produkcję do mniejszego zapotrzebowania – i przez jakiś czas możesz mieć mniej pokarmu. Do 6. miesiąca z powodzeniem dziecku wystarcza wyłącznie pierś mamy.

i jeszcze wiecej :)
http://www.misiontek.pl/webpage/fakty-i-mity-o-karmieniu-piersia.html

jeszcze gdzieś czytałam że zawsze najpierw leci mleko wodniste zaspakajajace pragnienie, dopiero po kilku minutach mleko tresciwe, syte.. gdy dziecku chce sie pić mozesz podawac piers na chwilke i ono naprawde wtedy zaspokoi tylko pragnienie, a twoje piersi beda produkowały dalej odpowiednia ilośc pokarmu :)

no podobno nie trzeba dopajac dziecka jesli karmi sie tylko piersia ale jesli boli brzunio to jak najbardziej wskazane jest podanie herbatki koperkowej lub samej wody u mnie sama woda pomagala na kupke i tez dopajalam malego mimo ze karmilam sama piersia

Dopaja sie dziecko na piersi, najlepiej woda ale mozna tez herbatke koperkowa,te wszystkie wymysly naukowcow co to dziecko wiedzieli na obrazku to mozna miedzy bajki wsadzic. Juz widzialam wiele takich pseudo nowisci jedna z nich ze dziecko wolno karmic piersia tylko do 6 mies zycia,inne kilkanascie lat temu ze mm lepsze od maminego, tez naukowcy. Ja swojego dopajalam i przestal plkac bo po prostu potrzebowal wody a nie tylko mleka.Wzytkie moje znajome kolezanki itd dopajaly (pisze o tych na piersi) i zawze bylo ok z nimi. Sluchaj mamy.