Z tego co się orientuję, to po roku po prostu oddają. Jak zatrzymają na 2 lata, to trzeba zdawać egzaminy jeszcze raz - nie trzeba robić kursu. Chyba, żeby się ostatnio coś zmieniło...

http://www.prawosos.pl/pokaz/7834/Zatrzymane_prawo_jazdy

Z tego co ja kojarzę to po roku oddają. I nie trzeba nic zdawać. Jak ma wyrok, że na rok to na rok.

Jeśli w wyroku masz napisane np. że na 12 mc to oddają bez zdawania ale jeśli masz napisane, że zabierają na rok( co w sumi jest równoważne z 12 mc ale jest dla nich ponoc różnica) i jak jest napisane 2 , 3, itd itp to się robi wszystko od nowa...

mój tata mial zabrane za jazde po pijaku. Zabrane mial na 12 miesiecy i to tez mu dało ze nie musiał zdawac egzaminu ponbownie oddali mu prawko. Ale gdyby miał wpisane na rok to już by musial podejsc do egzaminu.

powiem Ci tak,nasz jeden agent taki znajomy miał zabrane na 2lata,on go nie oddal mało tego tak jezdził po 2 latach zgłosił się do wydziału komunikacji po jakieś tam papiery a pani do niego że te 2lata liczą się od momentu kiedy im odda to prawo jazdy i tym sposobem kolejne 2lata musiał odczekać tylko że już nie jezdził,a przez te pierwsze 2 lata jezdził ale za granicą raz wracając do Pl z zagranicy złapała ich policja w Czechach srał w portki bo wiedział że ma nie wazne a policja jak gdyby nigdy nic go pusciła

mój facet miał zatrzymane prawko na rok właśnie za jazde pod wpływem. nie spowodował kolizji tylko go zatrzymali i kazali dmuchać w balonik. po roku poszedł po odbiór prawka i mu oddali a 3 miesiące później przy kontroli przez policję okazało się, że nie powinni mu oddać tylko powinien zdawać egzamin. zabrali z powrotem i musiał robić od nowa cały egzamin.

Jak na rok to musi zdawać, jak na 12 miesięcy to mu oddadzą.