« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rozoweskarpetki
rozoweskarpetki

2014-09-16 10:22

|

Dieta karmiącej mamy

jak to jest z tą dieta??? o.O

Czyli co mogę w końcu jeść karmiąc piersią??? Juz mam taki mętlik w głowie, a nie chce dziecku narobić problemów z brzuszkiem.... Czytając wszelakie artykuły i wysłuchujac super rad " mam wszystko wiedzących" to nie powinnam nic jeść... Paranoja. Co powinnam sobie na pewno odmówić ( tak w ~ 100% )? A co mogę jeść, pić w mniejszych ilościach?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
honia2

Ja koniec końców pożerałam wszystko i dobrze było. Jak zaczęły się problemy z brzuszkiem u Małego zaczęłam sobie pluć w brodę. Żyłam wręcz o samych sucharach z przerażenia. A małego i tak bolał brzuszek-okazało się, że moje mleko nic do tego nie miało. Wróciłam później do jedzenia wszystkiego a problemy i tak nie występowały. Jedyne co to faktycznie smażonego jadłam mniej niż zwykle, ale jadłam. Wpierniczałam orzechy i maliny i żadna alegria nie wystąpiła. Ot, co.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kakol1

Nie jem nic smazonego. Napojow gazowanych. Zoltego sera i cytrusow nie pije kupnych sokow

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo

Jedz wszystko. Unikaj produktów wzdymających i na razie uczulających owoców np truskawek. Nie daj się zapędzić w dietę pt wszystko na parze albo tylko jogurcik.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

W UK gdzie mieszkam każa jeśc wszystko , unikac tylko alkoholu papierosów i narkotyków :)
Po porodzie w szpitalu roznosili kawę i pomarańcze ;) dla dziewczyn co ledwo urodziły :)
Dieta matki karmiacej istnieje tylko w POlsce ....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo

W UK gdzie mieszkam każa jeśc wszystko , unikac tylko alkoholu papierosów i narkotyków :)
Po porodzie w szpitalu roznosili kawę i pomarańcze ;) dla dziewczyn co ledwo urodziły :)
Dieta matki karmiacej istnieje tylko w POlsce ....
Też do tego tak podeszłam i jak wojtek miał 5 dni to zjadłam 3 truskawki. Odpowiedź była błyskawiczna - mega bieguna :P także trochę w to uważanie wierzę :)