Nowa butelke i smoczki gotowalam 5min w wodzie. Potem sterylizowalam po kazdym myciu i tak do ukonczenia 6 miesiaca przez dziecko. Potem i tak dziecko bierze wszystko do buzi wiec sterylizowanie nie ma juz sensu. Jesli nie masz sterylizatora mozna po prostu przelewac wrzatkiem butelki i smoczki.

Nową buteleczkę i smoczki gotuj przez 5 minut.
Ja dokarmiam mleczkiem na noc tylko i wyparzam butelkę po użyciu - zalewam wrzątkiem tylko :) To samo ze smoczkiem. Przed tym oczywiście dokładnie myję :)

Ja kupiłam specjalny sterylizator z Aventu - polecam - super sprawa! Ale na początku też wyparzaliśmy; tzn. najpierw myliśmy butelki i smoczki pod wodą a później zalewaliśmy wrzątkiem i zostawialiśmy na 5 minut. Ten sterylizator kupiliśmy z czystej wygody, bo już się nikomu nie chciało co chwilę wyparzać smoczków ;)

Ja gotowalam,kilka minut,jedynie smoczkow nie mozna,chodz ja te od butelek tez gotuje.Mozesz tez wyparzac,czyli zalac wrzatkiem wszystko w garnku i zostawic az zacznie stygnac,ale dobrze jest przed tym wyszorowac szczotka i plynem do naczyn,dobrze wyplukac i wtedy wyparzyc.
Ja do ok 4 mies przelewalam wrzatkiem butelki po kazdym karmieniu(karmilam mm)a wygotowywalam co drugi dzien.Puzniej juc coraz zadziej,teraz ma 13mies i raz na dzien wrzatkiem a co kilka dni gotuje.ale tez butelek uzywamy coraz zadzien bo juz dawno je stale pokarmy