Mój jest na mm i mało co pije, czasami w ogóle bo nie chce. męczę go tylko jak jest naprawdę upał, a tak to daje sobie spokój. jak będzie spragniony to będzie pił.

Ja jak córka była mniejsza, a też były upały to dawałam jej po łyczku, nie chciała to odkładałam butelkę i po chwili znowu aż do skutku, w końcu się udawało i teraz lubi :)

Może spróbuj mu tą wodę troszkę glukozą osłodzić :)

mój maluszek też jest na mm i na początku też nie chciał pić wody ani herbatek, żadne kombinacje nie pomagały, czasem parę łyczków wypił, jak był troszkę większy to dawałam mu łyżeczką, a teraz już normalnie pije...
uważam że dziecko wie czego mu potrzeba i jak będzie chciało to samo wypije...

Widzisz co lekarz to inna opinia. Mieszkam w Uk i moj lekarz powiedzial odwrotnie - niemowlaka nie trzeba dopajac, nawet na mm (mozna dac troszke przedgotowanej wody przy zatwardzeniu). Moja maluszek pije same mleczko, nie mam zamiaru go do zadnej herbatki zmuszac :-)