Ja kupiłam butelki Tommee Tippee Closer to nature, które mają imitować pierś a mojemu synkowi wystarczyło pociągnąć z tej butli raz, by odrzucić wieczornego cyca, a po kilku dniach cycuś był be a butla cacy, więc musiałam ściągać pokarm non-stop. Ale znam dzieci, które dawały się na to nabrać ;)

tommee tippee

dokładnie,dziecko i tak wyczuje,że to nie pierś...każda z moich znajomych próbowała i niestety u każdej skończyło się jak w opisie powyżej.., ja używałam Avent(inna koleżanka też), jeszcze inna nuka, a szwagierka także tommee tippee i niestety maluchy w końcu odrzuciły pierś..

Znajoma używała u córci Medela Calma, przez 3 miesiące musiała odciągać pokarm, a później wróciła do karmienia piersią bez żadnych problemów. http://www.medela.com/PL/pl/breastfeeding/products/breastmilk-feeding/calma-feeding-device.html

Również używam butelek TT. Niestety dzieciątko odrzuciło pierś i byłam zmuszona odciągać pokarm (straszna męczarnia - w szczególności o 3 w nocy:((). Z tego też powodu zrezygnowałam z karmienia moim pokarmem:(. Widziałam, że Lovi wypuściło na rynek nowe butelki, które "podobno" idealnie łączą karmienie piersią i butelką. Tego jednak nie wiem, bo nie sprawdzałam.

Tommee Tippee Closer to nature

dla noworodka Medela, bo Tommee Tippee zakrywaja nos podczas picia, tt dobre sa dla starszego dziecka.

Mojego maluszka wprawdzie jeszcze nie ma na świecie, ale ja kupiłam buteleczkę LOVI aktywne ssanie, ponieważ wiele koleżanek mi ją polecało i twierdziło, że jest świetna - antykolkowa, a jej smoczek naprawdę przypomina pierś mamy. A dodatkowo smoczki wymienne do niej są naprawdę niedrogie także bardzo polecam :)