Czasem mleczno ryzowa czasem manna,daje rano kaszke i wieczorem, 150 ml w zwyż:) od kiedy skończyła 6 miesięcy daję po 6 po 8 po 9 miesiącu. Bobovita

taka zwykła błyskawiczna. Przynajmniej bez szkodliwego cukru. A Ania jeszcze zdąży w życiu najeść się słodkiego

Najpierw dawałam melczną manną z Neste przez kilka dni, żeby wprowadzic gluten, ale potem przerzuciłam się na gotowanie manny (1 łyżeczka)i dodawanie do obiadków lub deserków.. Teraz czasem je coś z manną i owocami, czasem mleczno ryżową owocową - to zalezy ;)

A zwykla manna i zwykła ryzowa roznia sie od tych drugich (mlecznych) tym, ze nie maja mleka i trzeba je do nich dodac (to mleko modyfikowane). Ja karmie piersia i nie uzywam mleka modyfikowanego, wiec wybieram dla Cóki kaszki mleczne, ktore takowe mleko juz posiadają i dodaję do nich tylko wodę ;) ale jeśli ktoś karmie mm, to wygodniej i lepiej mu jest podawac kaszki bezmleczne i wówczas dziecko je kaszki z tym mlekiem, które zawsze je - zna ;)

pierwszy raz podałam jak mały skończył 8 miesięcy. cyc by mu jeszcze wystarczał, ale stwierdziłam, że jest już duży, więc najwyższy czas zastąpić cyca innym posiłkiem. była to ryżowo-kukurydziana wieloowocowa z Bobovity zrobiona na moim mleku na gęsto podawana łyżeczką. najczęściej podaję kaszki zbożowe, czyli manna, owsiana, wielozbożowa itp. zapasy mojego mleczka się kończą, odcoągać mi się już nie chce, więc teraz kupuję mleczne-...